Spadki na Nasdaq podczas słabego dnia dla spółek technologicznych

Sierpień 10, 2022 15:36

Po kilku miesiącach wzrostów ceny ropy zaczynają mieć problemy. W pierwszym tygodniu sierpnia ważne benchmarki WTI i Brent spadły odpowiednio o 9,74% i 13,72% i znajdują się obecnie blisko najniższych poziomów od lutego.

Ostatni spadek związany jest z obawami o zbliżającą się globalną recesję po tym, jak USA odnotowały drugi z rzędu kwartał ujemnego wzrostu, a Bank Anglii prognozował, że Wielka Brytania znajdzie się w recesji jeszcze w tym roku.

Ropa posiada silną pozytywną korelację ze wzrostem gospodarczym, co oznacza, że gdy gospodarki się kurczą, ceny ropy zniżkują. W związku z tym w najbliższych miesiącach obawa przed recesją będzie prawdopodobnie nadal ciążyć na cenach ropy.

Jak podkreśliliśmy we wczorajszych wiadomościach, publikacja danych o inflacji w USA dziś po południu prawdopodobnie zdefiniuje zachowanie rynków finansowych na nadchodzących sesjach. Oczekuje się, że inflacja w ciągu 12 miesięcy poprzedzających lipiec wyniesie 8,7%, co oznaczałoby spadek w porównaniu z czerwcowym wynikiem 9,1%.

Niższy odczyt z pewnością spodobałby się Rezerwie Federalnej, która uznałaby to za znak, że twarde podejście do polityki pieniężnej zaczyna przynosić efekty. Chociaż to krok w dobrym kierunku, 8,7% to wciąż daleko do celu Fed, jakim jest 2%.

Jeśli inflacja w USA zawiedzie oczekiwania i będzie wyższa niż czerwcowa, prawdopodobnie zarówno akcje, jak i towary, mogą dzisiaj dość mocno ucierpieć. Wyjątek może stanowić złoto, korzystające często na perturbacjach w ekonomii. Należy pamiętać, aby przygotować się na wysoką zmienność podczas odczytu o 14:30.

Producenci chipów odczuwają skutki rosnących kosztów

Wczoraj Nasdaq zamknął sesję 1,19% na minusie po złym dniu dla producentów chipów i akcji technologicznych. Oba sektory ucierpiały po tym, jak producent chipów Micron Technology obniżył prognozy przychodów na bieżący kwartał w związku ze spadkiem popytu i zamknął sesję spadkiem o 3,74%.  

Negatywna prognoza pojawiła się również w poniedziałkowym ostrzeżeniu Nvidii o spadku przychodów w II kwartale, przed ogłoszeniem wyników jeszcze w tym miesiącu. W rezultacie indeks Philadelphia Semiconductor Index spadł wczoraj o ponad 4,5%, pomimo podpisania nowej amerykańskiej ustawy, która przeznaczy 52,7 mld USD na dotacje do produkcji i badań półprzewodników w USA.

Za gorszą prognozą stoją rosnące koszty życia, które zmuszają konsumentów do rewidowania swoich wydatków. Jak można było przewidzieć, powoduje to spadek popytu na towary, takie jak gadżety elektroniczne, ponieważ pierwszeństwo mają artykuły pierwszej potrzeby.

W przyszłości możemy zobaczyć więcej gorszych prognoz dla innych spółek z branży dóbr i usług, potencjalnie rozpoczynając od ogłoszenia wyników Walta Disneya dziś po zamknięciu rynku.

Wojny streamingowe nabierają rozpędu

Szczególnie interesujące dla wielu inwestorów tego wieczoru będą wyniki Disney+, a konkretnie liczby związane z subskrybentami. Netflix tracił w tym roku subskrybentów dwa kwartały z rzędu, interesujące będzie zobaczyć, czy Disney+ wykorzysta lukę po swoim rywalu.

Jeśli subskrybenci nadal będą opuszczać Netflixa,  gigant streamingowy odczuje to zapewne dość wyraźnie w swoich przychodach. W przeciwieństwie do Netflixa, Disney nie jest uzależniony od pieniędzy ze swojego serwisu streamingowego, posiadając kilka innych źródeł przychodów poza Disney+ (który wciąż przynosi straty). Dodatkowe źródła dochodów mogą okazać się kluczowe w przyszłości.

Oczywiście obydwie firmy świadczące usługi streamingowe raczej odczują efekt rosnących kosztów, a ewentualna recesja tylko to pogorszy. Jednak spowolnienie gospodarcze może też dać Disney+ szansę na przejęcie klientów od głównego konkurenta.

Dla firm dysponujących dużymi zasobami gotówki, recesja może być okazją do przejęcia rynku od konkurentów poprzez zwiększenie inwestycji w przyszły wzrost. W poprzednich wynikach kwartalnych Disneya, firma pokazała ponad 13 mld dolarów w gotówce w porównaniu do 5,8 mld dolarów Netflixa.

W przypadku spowolnienia możemy zatem obserwować, czy Disney wykorzysta stan swojego konta, inwestując w nowe produkcje, aby zrzucić Netflixa z pierwszego miejsca najpopularniejszych serwisów streamingowych.

Źródło: Admirals MetaTrader 5 – wykres tygodniowy The Walt Disney Co.  od 7 lutego 2016 r. do 9 sierpnia 2022 r. Utworzono: 10 sierpnia 2022r. Wyniki osiągane w przeszłości nie są gwarantem przyszłych zachowań ani wyników osiąganych w przyszłości.

Inwestuj z Admirals

Korzystając z rachunku Invest.MT5 w Admirals możesz kupić akcje ponad 4 300 spółek, w tym Disney i Netflix. Kliknij poniższy baner, aby otworzyć konto już dziś:

Inwestuj w najbardziej popularne instrumenty finansowe

Tysiące akcji i ETF-ów w zasięgu ręki

Ten materiał nie zawiera i nie powinien być interpretowany jako zawierający porady inwestycyjne lub rekomendacje inwestycyjne lub ofertę lub zachętę do zawierania transakcji na instrumentach finansowych. Należy pamiętać, że analizy instrumentów finansowych, które odnoszą się do wyników osiągniętych w przeszłości, mogą się zmieniać w czasie. Przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej, powinieneś zasięgnąć porady niezależnego doradcy finansowego, aby upewnić się, że rozumiesz związane z tym ryzyko.

Roberto Rivero
Roberto Rivero Autor tekstów o tematyce finansowej, Admirals, Londyn

Roberto spędził 11 lat zajmując się projektowaniem systemów tradingowych i decyzyjnych dla traderów i menadżerów funduszy. Posiada także 13 letnie doświadcznie w S&P, gdzie pracował z profesjonalnymi inwestorami.