Czarny poniedziałek dla Facebooka
Tydzień rozpoczął się od ogólnych spadków na Wall Street, gdzie Dow Jones, SP500 i Nasdaq spadły odpowiednio o 0,94%, 1,30% i 2,14%. Spadki te były kontynuacją trendu z ostatnich tygodni, który prowadzi główne amerykańskie indeksy do poszukiwania swoich wsparć. Niewątpliwie jednak wielkim bohaterem wczorajszej sesji był Facebook.
Wczorajszy dzień przyniósł chwile niepewności, w których po raz kolejny miliony użytkowników na całym świecie musiały zwrócić się w stronę Twittera, aby sprawdzić, co dzieje się z aplikacjami Facebooka. Popularny serwis społecznościowy, Instagram oraz WhatsApp przestały działać, co spowodowało najdłuższy w historii przestój w działaniu tego serwisu. Sytuacja ta trwała ponad 6 godzin. Młodsze pokolenie rozmawiało nawet na Twitterze o potencjalnej apokalipsie, jeśli WhatsApp i Instagram nie wrócą do sieci.
Ci, którzy naprawdę przeżyli apokaliptyczny dzień, to Mark Zuckerberg i wszyscy pracownicy Facebooka, którzy obserwowali, jak firma dołuje na rynku z powodów, które wciąż nie są do końca jasne. Firma wskazuje, że problemy były spowodowane „zmianami w konfiguracji routerów trunkingowych (trunk routers), które koordynują ruch”, chociaż niektóre grupy hakerskie twierdzą, że są odpowiedzialne za tę sytuację, zapowiadając sprzedaż danych 1,5 miliarda użytkowników.
Konkretnie, do zamknięcia wczorajszej sesji giełdowej Facebook stracił 4,89% na cenie swoich akcji, zamykając się na poziomie 326,23 USD za akcję. Najniższy poziom w trakcie sesji wyniósł 322,70 dolarów, co oznaczało spadek o około 13 dolarów w stosunku do ceny otwarcia.
Spadek ten doprowadził cenę do odbicia się od 200-sesyjnej średniej kroczącej w kolorze czerwonym, kontynuując w ten sposób spadki rozpoczęte 10 września, co doprowadziło do przełamania ważnego byczego kanału, w którym cena poruszała się w poprzednich miesiącach.
Jeśli spojrzymy na wykres dzienny, w ciągu ostatnich kilku tygodni cena nie tylko przełamała w dół swój ważny byczy kanał, ale również spowodowała przecięcie w dół krótko- i średnioterminowych średnich kroczących oraz wejście wskaźnika MACD na negatywne terytorium. Dlatego też niezwykle ważne jest, abyśmy przeanalizowali akcję cenową na obecnych poziomach wokół 200-sesyjnej średniej.
Jak już wielokrotnie komentowaliśmy, 200-sesyjna średnia krocząca jest ważnym długoterminowym poziomem wsparcia i oporu, więc utrata tego poziomu wsparcia potwierdziłaby zmianę trendu - otwierając drzwi do dalszej korekty do kolejnego poziomu wsparcia w okolicach 305 dolarów za akcję. Z kolei, jeśli cena zdoła utrzymać ten ważny poziom wsparcia i uformować podłogę, może to być dobry punkt do rozpoczęcia ewentualnego odbicia.
Źródło: Admirals MetaTrader 5 – Facebook, wykres dzienny. Zakres dat: 10 sierpnia 2020 - 5 października 2021. Data sporządzenia: 5 października 2021 r. Wyniki z przeszłości nie są gwarantem przyszłych wyników.
Zmiana kursu akcji Facebook w ciągu ostatnich pięciu lat:
2020: +33,09%
2019: +56,57%
2018: -25,71%
2017: +53,38%
2016: +9,93%
Dzięki rachunkowi Trade.MT5 od Admirals, możesz handlować kontraktami różnic kursowych (CFD) na akcje Facebook i ponad 3000 innych spółek! Kontrakty CFD pozwalają inwestorom czerpać potencjalne zyski zarówno z rosnących, jak i spadających cen, jednocześnie korzystając z dźwigni finansowej! Kliknij w poniższy baner, aby otworzyć rachunek już dziś:
INFORMACJE O MATERIAŁACH ANALITYCZNYCH:
Podane dane dostarczają dodatkowych informacji dotyczących wszystkich analiz, szacunków, prognoz, spekulacji, przewidywań, przeglądów rynku, prognoz tygodniowych lub innych podobnych ocen bądź informacji (zwanych dalej "Analizą") publikowanych na stronach internetowych firm inwestycyjnych Admirals działających pod marką Admirals (zwanych dalej "Admirals"). Przed podjęciem jakichkolwiek decyzji inwestycyjnych należy zwrócić szczególną uwagę na następujące kwestie:
- Jest to komunikat marketingowy. Treści publikowane są wyłącznie w celach informacyjnych i w żaden sposób nie mogą być interpretowane jako doradztwa lub rekomendacji inwestycyjnej. Nie została ona przygotowana zgodnie z wymogami prawnymi mającymi na celu promowanie niezależności badań inwestycyjnych i nie podlega żadnemu zakazowi zajmowania się rozpowszechnianiem badań inwestycyjnych.
- Każda decyzja inwestycyjna jest podejmowana indywidualnie przez każdego klienta, natomiast Admirals nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody wynikające z takiej decyzji, niezależnie od tego, czy została podjęta w oparciu się o Analizę, czy też nie.
- W celu ochrony interesów naszych klientów i obiektywności Analizy, Admirals ustanowił odpowiednie wewnętrzne procedury zapobiegania konfliktom interesów i zarządzania nimi.
- Analiza jest przygotowywana przez niezależnego analityka Roberto Rojasa (zwanego dalej "Autorem") na podstawie osobistych szacunków.
- Chociaż dokładamy wszelkich starań, aby zapewnić, że wszystkie źródła Analizy są wiarygodne oraz że wszystkie informacje są prezentowane w możliwe najbardziej zrozumiały, terminowy, precyzyjny i kompletny sposób, Admirals nie gwarantuje dokładności ani kompletności jakichkolwiek informacji zawartych w Analizie. Przedstawione dane liczbowe odnoszą się do wyników osiągniętych w przeszłości, które nie są wiarygodnym wskaźnikiem przyszłych wskaźników.
- Jakikolwiek rodzaj wcześniejszego lub modelowego wykonania instrumentów finansowych wskazanych w Publikacji nie powinien być interpretowany jako wyraźna lub domniemana obietnica, gwarancja lub implikacja przez Admirals dla jakichkolwiek przyszłych wyników. Wartość instrumentu finansowego może zarówno wzrastać, jak i maleć, przy czym nie gwarantuje się zachowania wartości aktywów.
- Instrumenty pochodne (w tym kontrakty CFD) mają charakter spekulacyjny i mogą prowadzić do strat lub zysków. Zanim zaczniesz handlować, powinieneś upewnić się, że rozumiesz związane z tym ryzyko.