Kapitalizacja giełdy amerykańskiej jest największa na świecie. Znajduje się na niej ponad 37 procent globalnego kapitału zainwestowanego w akcje. Na drugim miejscu pod względem globalnej kapitalizacji znalazły się Chiny z wynikiem niecałych 10 procent. Na trzecim miejscu jest Japonia z wynikiem 7.55 procent. Polska giełda nie załapała się do pierwszej dwudziestki.
Źródło: Bloomberg
Powyższa grafika przedstawia kapitalizację giełd na tle globalnym (interesuje nas 6 kolumna). Jak widzimy giełda w Stanach Zjednoczonych stanowi ponad 37 procent globalnej kapitalizacji. Z tego względu została określona mianem najważniejszej giełdy na świecie. Spowodowane jest to systemem finansowania, w USA panuje system angloamerykański. Kapitał pozyskiwany jest głównie z giełdy, a nie tak jak w Europie przez banki komercyjne. Dlatego też w Stanach jest mnóstwo banków inwestycyjnych a w Polsce nie.
Z tego powodu giełda w Stanach Zjednoczonych wyznacza globalne trendy na rynku kapitałowym. Bessa w USA oznacza bessę na całym świecie. Z kolei wyprzedaż akcji w Chinach czy też Japonii przełoży się jedynie na korektę amerykańskiego rynku akcji. Tak było w 2016 roku. Dlatego przy prognozowaniu lub też analizowaniu indeksu WIG 20 musimy patrzeć na giełdę w USA. Poniżej przedstawiono notowania indeksu WIG20 na tle SP500.
Kolorem zielonym zaznaczono indeks WIG20, kolorem białym S&P 500. Jak widać korelacja jest bardzo mocna i główny kierunek wyznaczany jest prze giełdę w Stanach Zjednoczonych. Zatem możemy zauważyć następującą zależność:
Wzrosty w USA = wzrosty lub spadki w Polsce
Spadki w USA = wyprzedaż w Polsce (mniejsze lub większe)
Przy tak abstrakcyjnej wycenie indeksu S&P 500 powyższa reguła powinna zostać zapamiętana. Według banku inwestycyjnego Goldman Sachs prawdopodobieństwo recesji w Stanach Zjednoczonych sięga już 69 procent.
Przy tych wartościach przeważnie dochodziło do mocnej wyprzedaży amerykańskiej giełdy. Oprócz tego warto zauważyć, że na indeksie S&P 500 od dawien dawna nie mieliśmy do czynienia z żadną większą korektą kursu.
Na tle historycznym obecny rajd znalazł się bardzo wysoko. Jeszcze kilkadziesiąt dni i uda nam się pobić najdłuższy wzrost bez 5-procentowej korekty.
WIG 20 – analiza techniczna
Analizując wykres tygodniowy mamy kilka możliwych scenariuszy. Po pierwsze indeks WIG 20 porusza się w kanale wzrostowym, aktualnie notowania znalazły się na dolnej bandzie. Ponadto MACD jest dodatnie, zatem mamy większe prawdopodobieństwo kontynuacji dalszych wzrostów. Aczkolwiek na poziomie 2600 punktów znajduje się bardzo silny opór, które nie powinien zostać pokonany za jednym razem. Jest to także potwierdzone przez dywergencję na MACD (pomimo tego, że MACD jest wzrostowe, to mamy sygnał niedźwiedzi stworzony przez negatywną dywergencję wskaźnika). Gdyby doszło do mocniejszej korekty, to spadki mogą zatrzymać się na bardzo mocnym wsparciu 2200 punktów, aczkolwiek jest to bardzo odległy target.
Notowania WIG20, interwał tygodniowy
Źródło: Admiral Markets
Oprócz samej analizy technicznej musimy pamiętać o możliwej korekcie na indeksie S&P 500, która może przerodzić się w globalną korektę.