Nowy rok przynosi nowe szczyty na amerykańskiej giełdzie. Poziom 2700 punktów na indeksie S&P500 stał się już historią, aktualnie zmierza do kolejnej bariery psychologicznej 2750 oraz 2800 punktów! Byki mają się dobrze, niedźwiedzie nie najlepiej. Przez ostatnie kilka miesięcy rynek ignorował wszystkie negatywne czynniki płynące z gospodarki amerykańskiej, a także zapomniał o podwyżkach stóp procentowych. Dzięki temu indeks VIX spadł na historycznie niski poziom, natomiast na indeksie S&P 500 mamy już więcej niż 381 dni bez 5 procentowej korekty. Warto zauważyć, że do pobicia rekordu bez większej korekty dzieli nas tylko 12 dni, prawdopodobnie tak się stanie.
Jednak długoterminowi inwestorzy nie powinni być z tego faktu zadowoleni, ponieważ czym wyżej znajduje się indeks, tym przez następne 20 lat mogą liczyć na niższą stopę zwrotu. Dlatego co niektórzy omijają amerykańską giełdę z daleka.
Wskaźnik Price/Earnings informuje nas jak drogi jest indeks w stosunku do osiąganych zysków. Oblicza się go dzieląc cenę rynkową jednej akcji przez zysk netto przypadający na jedną akcję. W analizie fundamentalnej należy on do kategorii wskaźników wartości rynkowej. Czym droższy rynek, tym większe wskazania wskaźnika.
Obecna wartość wskaźnika P/E dla indeksu S&P 500 znalazła się na poziomie większym niż 24, co sugeruje bardzo drogie akcje. Idąc dalej, na tym poziomie cała giełda jest skłonna do korekty. Dlatego przez następne 20 lat roczna średnia stopa zwrotu wyniesie prawdopodobnie +/- 2 procent. Jest to słaby wynik, ponieważ jest wyliczony dla obecnej wartości indeksu, a przez następne kilka lat indeks z dużym prawdopodobieństwem znajdzie się w trendzie spadkowym. Z tego też powodu inwestorzy długoterminowi czekają na korektę albo bessę, ponieważ obecna długoterminowa stopa zwrotu jest niezadawalająca.
S&P 500 – analiza techniczna
Indeks S&P 500 znajduje się w trendzie wzrostowym od 2009 roku, który był przerywany kilkuprocentowymi korektami. Z kolei od lutego 2016 roku S&P 500 prze niemalże bez przerwy bez większej korekty.
Notowania S&P 500, interwał tygodniowy
Źródło: Admiral Markets
Od lutego 2016 do listopada 2017 roku notowania poruszały się w kanale wzrostowym, natomiast kilka tygodni temu doszło do przebicia górnej bandy. Jest to pierwszy sygnał ostrzegawczy dla strony kupującej, impuls wzrostowy prawdopodobnie powróci poniżej górnej bandy kanału wzrostowego. Kolejną negatywną przesłanką dla indeksu jest oscylator stochastyczny, który wskazuje na negatywną dywergencję.
Dział Analiz Admiral Markets