W przyszłym tygodniu fajerwerków nie będzie. W kalendarzu makroekonomicznym nie mamy zaplanowanych konferencji banków centralnych, a tym bardziej zmiany kosztu pieniądza. Niemniej jednak warto obserwować kilka zmiennych. W poniedziałek poznamy amerykańskie zamówienia na dobra trwałe, co jest bardzo ważnym wskaźnikiem wskazującym na aktualną koniunkturą w gospodarce. W ten sam dzień poznamy niemieckie nastroje biznesowe według IFO. We wtorek czeka na nas publikacja optymizmu wśród brytyjskich konsumentów. W środę w kalendarzu pustka, poznamy jedynie najnowszy odczyt amerykańskich zapasów ropy naftowej. Za to czwartek oraz piątek będzie o wiele ciekawszy niż poprzednie dni tygodnia, poznamy najnowszy amerykański oraz brytyjski odczyt PKB, a także zostanie opublikowana inflacja R/R z kilku państw rozwiniętych.
Najistotniejsze dane makroekonomiczne dla Australii, Kanady, Stanów Zjednoczonych, Strefy Euro, Nowej Zelandii, Japonii, Wielkiej Brytanii
Źródło: Admiral Markets
Stany Zjednoczone – dane miękkie oraz twarde
Ostatnie publikacje danych makroekonomicznych z amerykańskiej gospodarki dają wiele do życzenia. Euforia wskaźników wyprzedających (Soft Data) została zakończona. Na domiar złego „twarde" dane również zaskakują na minus. Dokładając do tego kolejną podwyżkę stóp procentowych powinniśmy widzieć kontynuację złych odczytów makroekonomicznych z gospodarki amerykańskiej.
Źródło: Bloomberg
W przypadku Stanów Zjednoczonych należy obserwować spread 10-letnich i 2-letnich rentowności. W ostatnim czasie doszło do pokonania ostatniego minimum. Spadek poniżej 0 będzie oznaczał, że długoterminowy dług jest oprocentowany niżej niż krótkoterminowy. Zgodnie z tym inwestorzy będą spodziewali się ponownego spadku stóp procentowych, jest to także predykator kłopotów gospodarczych oraz nadchodzącej recesji.
Spread 10-letnich i 2-letnich obligacji amerykańskich
Źródło: Bloomberg
Niemcy – inflacja
Najważniejsza gospodarka w Strefie Euro opublikuje dane inflacyjne za czerwiec. Podczas publikacji inflacji z tego kraju nie powinniśmy zobaczyć dużej zmienności na EUR/USD. Niemniej jednak dane są ważne same w sobie, ponieważ pokazują trend. Proszę zauważyć, że w połowie 2016 roku inflacja przyspieszyła po to aby od kilku miesięcy spowolnić. Dalsze spowolnienie inflacji w długim terminie byłoby negatywne dla euro.
Inflacja CPI w Niemczech
Źródło: Bloomberg
Instrumenty do obserwacji
Dolar australijski – waluta, która w przeciągu dwóch miesięcy została mocno przeceniona w stosunku do dolara nowozelandzkiego. Czy słusznie? Tak, ponieważ główny produkt eksportowy Australii – ruda żelaza również został przeceniony. Niemniej jednak spoglądając na spread 10 letnich obligacji australijskich i nowozelandzkich powinniśmy czekać na mocniejsze odreagowanie, a nawet powrót kursu walutowego AUD/NZD w okolicę 1.090.
AUD/NZD, spread 10-letnich obligacji australijskich i nowozelandzkich
Źródło: Bloomberg
Notowania na wykresie tygodniowym po raz kolejny spadły w okolicę tygodniowego wsparcia, które na dzień dzisiejszy powinno zostać obronione. Według rynku obligacji para walutowa powinna zawrócić w okolicę poziomu 1.09-1.10. Ewentualna korekta na głównym produkcie eksportowym Australii powinna przyczynić się do mocniejszego impulsu wzrostowego.
AUD/NZD, interwał tygodniowy
Źródło: Admiral Markets
Mateusz Groszek
Analityk Rynków Finansowych