Notowania złota w 2016 roku poradziły sobie bardzo dobrze, w 2017 wyczyn ten może zostać powtórzony. W bieżącym roku kalendarzowym istnieje kilka powodów, dla których złoto powinno zwyżkować oraz kilka, które mogą zepchnąć jego notowania w dół. Na samym początku przyjrzymy się kilku argumentom, dla których notowania złota powinny zakończyć rok powyżej swojego otwarcia.
1.Rosnąca inflacja,
2.Niepewność polityczna,
3.Narastający dług,
4.Słabszy dolar amerykański,
5.Luzowanie ilościowe,
6.Wzrost popytu jubilerskiego w Chinach (WGC).
Ostatnie informacje płynące ze Strefy Euro oraz Stanów Zjednoczonych pokazują na odbijającą inflacje. Odbijająca inflacja połączona z luzowaniem ilościowym oraz z zwiększoną podażą pieniądza na całym świecie może doprowadzić do przyspieszenia tego zjawiska. Rosnąca inflacja może zmusić inwestorów do poszukiwania aktywów, które będą w stanie przetrzymać wartość kapitału w trakcie rozwijającej się presji cenowej. W pierwszej kolejności zwrócą się do obligacji skarbowych, ale te płacą zbyt mało, aby móc ochronić kapitał przed inflacją. Instynktownie skierują swój kapitał w stronę metali szlachetnych.
Temperaturę może podgrzewać niepewność polityczna w całej Strefie Euro, a także żywiołowy Prezydent USA, który czasami może być nieprzewidywalny. Zmiana amerykańskiej polityki zagranicznej, a także rosnące poparcie partii Eurosceptycznych powinno wykreować trend odpływu kapitału w bezpieczne przystanie.
Kolejnym problemem świata jest dług, który na obecnym poziomie uniemożliwia w państwach rozwiniętych podwyżkę stóp procentowych, a tym samym rentowność obligacji musi pozostać względnie niska.
Źródło: Bloomberg
Powyższy wykres przedstawia zadłużenie Stanów Zjednoczonych jako procent PKB (linia biała) na tle rentowności 10-letnich obligacji USA. Rosnącemu długowi za każdym razem towarzyszył spadek rentowności obligacji. Przy ewentualnym wzroście rentowności obligacji ewentualne rolowanie długu stanie się niewykonalne. Właśnie z tego powodu banki centralne wdrożyły program luzowania ilościowego oraz starają się utrzymać rentowność obligacji w ryzach.
Kolejnym powodem do wzrostów notowań złota w bieżącym roku jest sezonowość, co zostało przedstawione na poniższym wykresie.
Źródło: Zerohedge
Powyższy wykres przedstawia zachowanie notowań złota oraz S&P 500 w roku, w którym nastąpiła zmiana władzy w USA. Z powyższej grafiki wynika, że notowania złota w trakcie zmiany władzy radziły sobie nadzwyczaj dobrze. Średnia wzrostu złota od 1974 roku liczona tylko dla lat elekcji Prezydenta wyniosła 14.8 procenta.
Ostatnim powodem do wzrostu notowań złota może być słabszy dolar amerykański. Od wyboru Donalda Trumpa na nowego Prezydenta na rynku powstał zbyt duży optymizm wokół USD, który ostatecznie nie może zostać utrzymany.
Z drugiej strony możemy wyróżnić kilka czynników, które mogą dławić ceny złota, a są nimi:
1.Wzrost rentowności obligacji,
2.Demonizacja złota.
Ostatni wzrost rentowności powinien być tylko krótkoterminowy, natomiast sama demonizacja złota nie wystarczy do zepchnięcia cen kruszcu poniżej 1000 USD. Ostatnie prognozy banków komercyjnych wskazywały, że w 2017 roku cena złota powinna spaść poniżej tego poziomu, natomiast kilka miesięcy wcześniej te same banki wspominały o poziomie 1550 USD, co również okazało się zbyt optymistyczne.
Podsumowując, złoto w 2017 powinno dać bardzo przyzwoitą stopę zwrotu.
Mateusz Groszek
Analityk Rynków Finansowych