Na parze GBP/NZD mamy za sobą dwie sytuacje, które doprowadziły do negacji ostatniej fali. Obie są zaznaczone na wykresie i obie mają wymowę negatywną.
Źródło: Admiral Markets MT5, GBP/NZD wykres H1 od 28 czerwca 2019 do 10 września 2019. Uwaga: wyniki osiągnięte w przeszłości nie gwarantują podobnych w przyszłości.
Druga negacja wydaje się być potwierdzeniem pierwszej, a pierwsza sugeruje pojawienie się spadku przynajmniej do okolicy 1,8990. To niemal dwie figury względem aktualnego poziomu (ok 200 pipsów). Wprawdzie funt w ostatnim czasie ma dobrą passę, ale mimo wszystko jest szansa na realizację tego scenariusza.
Druga negacja stała się niejako sygnałem, który był oczekiwany po pierwszej, a więc zagranie na spadek cen w tym momencie ma uzasadnienie nie tylko w fakcie pojawienia się układu startowego (negacja ostatniej fali), ale również w postaci pojawienia sygnału słabości rynku. W związku z tym, że w dłuższej perspektywie rynek jest rosnący, oczekiwania co do potencjału ruchu nie powinny być przesadzone.
Kamil Jaros
Główny Analityk
Niniejszy materiał nie zawiera i nie powinien być interpretowany jako zawierający porady inwestycyjne lub rekomendacje inwestycyjne lub ofertę lub zachętę do zawierania transakcji na instrumentach finansowych. Należy pamiętać, że analizy instrumentów finansowych, które odnoszą się do wyników osiągniętych w przeszłości, mogą się zmieniać w czasie. Przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej, powinieneś zasięgnąć porady niezależnego doradcy finansowego, aby upewnić się, że rozumiesz związane z tym ryzyko.