W okresach zawieruchy na rynkach kilka walut uchodzi za bezpieczniejsze niż inne. Gdy rośnie awersja do ryzyka na wartości zyskują m.in. frank szwajcarski i japoński jen. Która z nich lepiej spełnia zadanie bezpiecznej przystani?
Źródło: Admiral Markets MT5, CHF/JPY wykres H4 od 10 grudnia 2018 do 1 października 2019. Uwaga: wyniki osiągnięte w przeszłości nie gwarantują podobnych w przyszłości.
Najlepiej może to pokazać relacja między nimi. Mamy więc pod ręką parę walutową CHF/JPY. Ostatnich kilka lat to zdecydowanie mocniejsze zachowanie jena, a więc para ma tendencję spadkową. Jednak pamiętajmy, że w tym okresie nastroje były raczej dobre. Zatem spadek tej pary w okresie lepszych nastrojów na rynkach światowych można odbierać jako zmniejszenie zainteresowania frankiem, a więc to frank odgrywa ważniejszą rolę jako przestrzeń na przeczekanie trudnych dni.
Aktualnie na tej parze dochodzi do testowania poziomu wsparcia w okolicy 108.15. Wsparcie to było już kilka razy atakowane we wrześniu. Popyt był wystarczająco silny, by wybronić rynek przed zejściem pod ten poziom. Czy teraz będzie podobnie? Wiele czynników wskazuje na to, że wsparcie może paść. Przemawia za tym kierunek trendu, który jest spadkowy. We wrześniu atakowana była spadkowa linia trendu, ale ta akcja się nie powiodła. To także sugeruje, że podaż jest na tym rynku wciąż górą. W związku z powyższym, przełamanie wsparcia może być sygnałem do zjazdu przynajmniej do oznaczonego dołka w okolicy 106,80. Udany retest poziomu 108,15 już jako oporu będzie dobrą okazją, by rozważyć zagranie z myślą o ataku na wspomniane minimum.
Kamil Jaros
Główny Analityk
Niniejszy materiał nie zawiera i nie powinien być interpretowany jako zawierający porady inwestycyjne lub rekomendacje inwestycyjne lub ofertę lub zachętę do zawierania transakcji na instrumentach finansowych. Należy pamiętać, że analizy instrumentów finansowych, które odnoszą się do wyników osiągniętych w przeszłości, mogą się zmieniać w czasie. Przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej, powinieneś zasięgnąć porady niezależnego doradcy finansowego, aby upewnić się, że rozumiesz związane z tym ryzyko.