Podczas gdy inflacja w Hiszpanii mocno wzrasta, dane makroekonomiczne z Chin i Japonii nadal wskazują na spowolnienie.

Wrzesień 30, 2021 18:42

Zarówno podczas wczorajszej, jak i dzisiejszej sesji kalendarz makroekonomiczny obfitował w ważne informacje, które w dalszym ciągu potwierdzają problemy, jakie dostrzegaliśmy w ostatnich tygodniach. Mianowicie, wzrost inflacji oraz spowolnienie gospodarcze spowodowane m.in. kryzysem energetycznym oraz skutkami pandemii.   

Jak wspominaliśmy we wczorajszej analizie, rynek oczekiwał na wynik negocjacji w Stanach Zjednoczonych pomiędzy Demokratami i Republikanami w sprawie podniesienia pułapu zadłużenia, aby uniknąć niespłacenia długu. Choć w niektórych mediach pojawiały się komentarze, że porozumienie to było trudne do osiągnięcia, to w rzeczywistości w Izbie Reprezentantów USA większość stanowią Demokraci, więc nie można było oczekiwać innego wyniku. Szczególnie biorąc pod uwagę, że gdyby nie doszło do zawarcia tego porozumienia, Stany Zjednoczone naraziłyby na szwank własną naprawę gospodarczą. Mimo to inicjatywa otrzymała 212 głosów sprzeciwu.   

Jeśli chodzi o dane makro, podczas wczorajszej sesji dowiedzieliśmy się, że wstępne dane dotyczące inflacji w Hiszpanii znacznie przekroczyły oczekiwania rynku i wyniosły 4%, osiągając poziom nienotowany od 13 lat. Ten gwałtowny wzrost inflacji jest wyraźną konsekwencją gwałtownego wzrostu kosztów energii i jak komentowaliśmy we wtorkowej analizie, ten kryzys energetyczny może być czarnym łabędziem, który spowoduje spadki na rynku, więc będziemy musieli być bardzo uważni na jego rozwój.   

Podczas dzisiejszej sesji byliśmy świadkami publikacji różnych ważnych danych makro z Azji i Europy. Jeśli skupimy się na Europie, możemy zobaczyć, że niemiecka stopa bezrobocia była gorsza niż oczekiwano i wyniosła 5,5% w porównaniu z oczekiwanymi 5,4%. Dowiedzieliśmy się również, że w Wielkiej Brytanii, PKB w drugim kwartale wzrósł o 5,5%, czyli o 0,7% więcej niż prognozowano, ustalając wzrost PKB rok do roku na poziomie 23,6%.  

Jeśli skupimy się na Azji, powinniśmy przyjrzeć się danym z Chin i Japonii, zwracając uwagę na wskaźnik PMI dla sektora produkcyjnego z Chin oraz indeks produkcji przemysłowej i sprzedaż detaliczną z Japonii.    

Trzeci miesiąc z rzędu wskaźnik PMI dla przemysłu w Chinach jest nie tylko gorszy niż w poprzednim miesiącu, ale również gorszy niż oczekiwany przez konsensus rynkowy. W tym przypadku PMI wkroczył na terytorium kontrakcji, schodząc poniżej 50 pkt. (osiągając poziom 49,6 pkt).   

Źródło: Investing.com

Po stronie japońskiej, zarówno wstępny indeks produkcji przemysłowej, jak i sprzedaży detalicznej były również gorsze niż w zeszłym miesiącu, a także gorsze niż oczekiwał konsensus rynkowy (na poziomie -3,2%). Oczekiwano, że indeks produkcji przemysłowej wyniesie -0,5%, po tym jak w zeszłym miesiącu wyniósł -1,5%. Sprzedaż detaliczna spadła z 2,4% do -3,2% w porównaniu do oczekiwanego -1%. 

Po tych wynikach, indeks Nikkei kontynuował korektę ostatniego impulsu wzrostowego, który doprowadził go do osiągnięcia rocznych maksimów, spadając o 0,31% podczas dzisiejszej sesji.   

Jeśli spojrzymy na wykres dzienny, możemy zauważyć, że japoński indeks doświadczył silnego impulsu wzrostowego, który doprowadził go do osiągnięcia maksimów, reprezentowanych przez zieloną wstęgę oporu, gdzie rozpoczął korektę formując podwójny szczyt.   

Korekta ta doprowadziła cenę do zmierzenia się z poziomem 38.2% zniesienia Fibonacciego, po przebiciu w dół 18-sesyjnej średniej kroczącej w kolorze białym, wychodząc tym samym z poziomu wykupienia skumulowanego po silnych rajdach na początku miesiąca.   

Ważne jest, by mieć oko na ten ważny poziom wsparcia, ponieważ jego przełamanie może wywołać dalszą korektę w poszukiwaniu zbieżnego obszaru linii trendu spadkowego, przełamanej na początku miesiąca, oraz poziomu 50% zniesienia Fibonacciego.   

Jednakże, jeśli cena zdoła utrzymać obecne poziomy, może to być dobry punkt wyjścia do nowego impulsu w górę do obszaru podwójnego szczytu, który działa jako główny poziom oporu.   

Źródło: Admiral Markets MetaTrader 5. JP225, wykres dzienny. Zakres dat: 25 sierpnia 2020 - 30 września 2021. Data sporządzenia: 30 września 2021. Wyniki z przeszłości nie są gwarantem przyszłych wyników.  

  

Zmiana kursu indeksu Nikkei225 w ciągu ostatnich pięciu lat:  

2020: +16.01% 

2019: +18.20% 

2018: -12.08% 

2017: +19.10% 

2016: +0.42% 

 

Dzięki Analizom Premium możesz śledzić wszystkie najważniejsze wiadomości rynkowe i nastroje dzięki Dow Jones, a także znaleźć techniczny wgląd w szereg instrumentów finansowych! Kliknij w baner poniżej, aby dowiedzieć się więcej: 

Ponadto, z kontem Trade.MT5 od Admiral Markets, możesz handlować kontraktami różnic kursowych (CFD) na indeks Nikkei i wiele innych instrumentów! Kontrakty CFD pozwalają inwestorom czerpać potencjalne zyski zarówno z rosnących, jak i spadających cen, jednocześnie korzystając z dźwigni finansowej. Kliknij w poniższy baner, aby otworzyć rachunek już dziś: 

INFORMACJE O MATERIAŁACH ANALITYCZNYCH:

Podane dane dostarczają dodatkowych informacji dotyczących wszystkich analiz, szacunków, prognoz, spekulacji, przewidywań, przeglądów rynku, prognoz tygodniowych lub innych podobnych ocen bądź informacji (zwanych dalej "Analizą") publikowanych na stronach internetowych firm inwestycyjnych Admiral Markets działających pod marką Admiral Markets (zwanych dalej "Admiral Markets"). Przed podjęciem jakichkolwiek decyzji inwestycyjnych należy zwrócić szczególną uwagę na następujące kwestie:

  1. Jest to komunikat marketingowy. Treści publikowane są wyłącznie w celach informacyjnych i w żaden sposób nie mogą być interpretowane jako doradztwa lub rekomendacji inwestycyjnej. Nie została ona przygotowana zgodnie z wymogami prawnymi mającymi na celu promowanie niezależności badań inwestycyjnych i nie podlega żadnemu zakazowi zajmowania się rozpowszechnianiem badań inwestycyjnych.
  2. Każda decyzja inwestycyjna jest podejmowana indywidualnie przez każdego klienta, natomiast Admiral Markets nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody wynikające z takiej decyzji, niezależnie od tego, czy została podjęta w oparciu się o Analizę, czy też nie.
  3. W celu ochrony interesów naszych klientów i obiektywności Analizy, Admiral Markets ustanowił odpowiednie wewnętrzne procedury zapobiegania konfliktom interesów i zarządzania nimi.
  4. Analiza jest przygotowywana przez niezależnego analityka Roberto Rojasa (zwanego dalej "Autorem") na podstawie osobistych szacunków.
  5. Chociaż dokładamy wszelkich starań, aby zapewnić, że wszystkie źródła Analizy są wiarygodne oraz że wszystkie informacje są prezentowane w możliwe najbardziej zrozumiały, terminowy, precyzyjny i kompletny sposób, Admiral Markets nie gwarantuje dokładności ani kompletności jakichkolwiek informacji zawartych w Analizie. Przedstawione dane liczbowe odnoszą się do wyników osiągniętych w przeszłości, które nie są wiarygodnym wskaźnikiem przyszłych wskaźników.
  6. Jakikolwiek rodzaj wcześniejszego lub modelowego wykonania instrumentów finansowych wskazanych w Publikacji nie powinien być interpretowany jako wyraźna lub domniemana obietnica, gwarancja lub implikacja przez Admiral Markets dla jakichkolwiek przyszłych wyników. Wartość instrumentu finansowego może zarówno wzrastać, jak i maleć, przy czym nie gwarantuje się zachowania wartości aktywów.
  7. Instrumenty pochodne (w tym kontrakty CFD) mają charakter spekulacyjny i mogą prowadzić do strat lub zysków. Zanim zaczniesz handlować, powinieneś upewnić się, że rozumiesz związane z tym ryzyko.
Roberto Rojas
Roberto Rojas Analityk finansowy, Admirals, Hiszpania

Roberto jest analitykiem finansowym z certyfikatem Europejskiego Doradcy Finansowego. W 2013 uzyskał tytuł na studiach menadżerskich z zakresu instrumentów finansowych na rynkach i giełdzie hiszpańskiej. W Admirals pracuje od 2013 roku.