Pomimo mocnego pesymizmu związanego z Brexit-em funt brytyjski znajduje się w trendzie wzrostowym niemalże na każdym wyższy interwale czasowym. Po ostatniej panicznej wyprzedaży GBP w stosunku do USA, która miała miejsce w 2016.10.02 nie pozostało nic. Po batalii kupujących oraz sprzedających pierwsza grupa pokazała swoją przewagę. Na parze walutowej GBPUSD trend wzrostowy potwierdzony jest przez trzy wysokie interwały czasowe – tygodniowy, dzienny oraz czterogodzinowy. Notowania na każdym ze wspomnianych interwałów czasowych znajdują się powyżej wolnej 55-okresowej średniej kroczącej oraz szybkiej 14-okresowej EMA. Ponadto trend wzrostowy został potwierdzony przez pozostałe wskaźniki techniczne.
Notowania GBPUSD, interwał tygodniowy
Źródło: Admiral Markets
Notowania funta szterlinga w stosunku do dolara amerykańskiego od początku 2017 roku poruszają się w kanale wzrostowym. W połowie 2017 roku doszło do pokonania mocnej strefy oporu 1.300. Dzięki temu strona kupująca umożliwiła sobie dojście do kolejnego poziomu oporu 1.38 -1.40. Głównym pytaniem jest, czy poziom oporu zostanie pokonany za pierwszym razem?
Niestety jest to bardzo mało prawdopodobne, nawet przy mocno wzrostowych wskazaniach wspomnianych wskaźników technicznych. Po pierwsze od kilku tygodni notowania GBPUSD znajdują się w mocnym rajdzie wzrostowym, zatem korekta byłaby zdrowa dla kontynuacji trendu. Po drugie notowania dotarły w okolicę konfluencji oporów technicznych. Tuż nad aktualnym kursem znajduje się strefa oporu wyrysowana przez minimum z lutego 2016 roku. Oprócz tego w pobliżu aktualnego kursu przebiega górna banda kanału wzrostowego, co może wyhamować obecny rajd.
Gdzie może dotrzeć korekta? Gdyby doszło do korekty, to prawdopodobnie notowania GBPUSD będą zmierzać w okolicę mocnego wsparcia 1.326. Pokonana strefa byłaby jednoznaczna z możliwością przetestowania dolnej bandy kanału wzrostowego. Po zakończonej korekcie trend wzrostowy prawdopodobnie będzie kontynuowany.
Kolejną ciekawą parą walutową jest EURJPY, na której w najbliższych dniach być może dojdzie do zakończenia korekty spadkowej długoterminowego ruchu wzrostowego. Na interwale dziennym wskazania wskaźników technicznych świecą na czerwono, zatem mamy do czynienia z trende spadkowym. Natomiast spoglądając na wskazania interwału tygodniowego trzy z pięciu wskazują na trend wzrostowy.
Notowania EURNZD, interwał dzienny
Źródło: Admiral Markets
Oprócz tego notowania EURJPY znajdują się ponad długoterminową linią trendu, co potwierdza wskazania trzech wskaźników na interwale tygodniowym. Ponadto aktualnie notowania pary walutowej odbiły się od mocnego wsparcia w okolicy 1.66. Korekta dyktowana jest przez krótkoterminową linie trendu spadkowego. Jeżeli kupującym uda się wybronić wsparcie oraz pokonać linię trendu korekty, to prawdopodobnie notowania EURJPY powrócą do długoterminowego trendu wzrostowego.
Po pokonaniu linii trendu spadkowego pierwszy celem kupujących może być strefa podaży w okolicy poziomu 1.70. Przegrana sprzedających w tym miejscu oznaczałaby kontynuację wzrostów w okolicę szczytu z 2017 roku.
Dział Analiz Admiral Markets