Zgodnie z naszymi oczekiwaniami w ubiegłym tygodniu uwaga rynku skupiona była przede wszystkim na corocznym sympozjum w Jackson Hole, którego głównym bohaterem był prezes Rezerwy Federalnej. Podczas swojego wystąpienia w ubiegły piątek, Jerome Powell zdołał nie tylko przyciągnąć całą uwagę rynków do swoich słów, ale również wysłać wiadomość o uspokojeniu pomimo faktu, że nie wykluczył możliwości rozpoczęcia taperingu pod koniec tego roku.
Jerome Powell szczególnie kładł nacisk na swój uspokajający przekaz w odniesieniu do inflacji, gdyż jak zaznaczył, spodziewa się, że będzie ona kontrolowana w ciągu najbliższego roku. Dlatego też, choć uważa, że może to być odpowiedni moment na rozpoczęcie ograniczania tempa skupu aktywów dłużnych, to nie uważa jednocześnie, że obecny harmonogram podwyżek stóp procentowych powinien zostać zmieniony. Wynika z tego, że pierwsza podwyżka stóp procentowych mogłaby mieć miejsce w 2023 roku.
Ten komunikat prezesa Fed został bardzo dobrze przyjęty przez rynek, gdyż główną obawą była możliwość, że przedwczesna podwyżka stóp procentowych może spowodować silną korektę na rynkach akcji ze względu na wzrost kosztów finansowania spółek. W piątek Wall Street zamknęła się na plusie na SP500, Nasdaq i Dow Jones odpowiednio o 0,88%, 1,23% i 0,69%, co doprowadziło SP500 i NQ100 do zamknięcia na rekordowych poziomach.
W każdym razie, musimy być bardzo uważni na kolejne spotkania Rezerwy Federalnej, aby uzyskać więcej informacji na temat stopniowego zmniejszania zakupów i poznać dokładny moment jego rozpoczęcia, ponieważ niektórzy analitycy komentują, że tapering może rozpocząć się w okolicach listopada tego roku.
Wśród danych makroekonomicznych tego tygodnia, w odniesieniu do Stanów Zjednoczonych, będziemy musieli zwrócić szczególną uwagę na ważne dane o zatrudnieniu, które poznamy już w piątek oraz potwierdzenie danych o PMI dla przemysłu w przyszłą środę.
W Europie poznaliśmy dziś dane o wstępnym wskaźniku CPI w Hiszpanii, który przekroczył oczekiwania rynku i wyniósł 3,3% ze względu na gwałtowny wzrost kosztów energii spowodowany cenami ropy i energii elektrycznej. Jutro, we wtorek, poznamy dane o CPI we Francji i w strefie euro oraz dane o zatrudnieniu w Niemczech. Ponadto w środę poznamy ostateczne dane o PMI, więc będziemy musieli być bardzo ostrożni po złych danych wstępnych z zeszłego tygodnia.
Jeśli chodzi o Chiny, jutro poznamy dane o PMI za sierpień.
Źródło: Kalendarz makroekonomiczny MetaTrader 5.
Na celowniku inwestorów - Brent silnie odbija w swojej strefie wsparcia
W ostatnich tygodniach obserwowaliśmy, że po osiągnięciu rocznych maksimów 6 lipca w okolicach 78,44 USD za baryłkę, cena ropy Brent odnotowała znaczny spadek w związku z rosnącym strachem spowodowanym wariantem Delta koronawirusa i jego szybkim rozprzestrzenianiem się, co może spowolnić wzrost gospodarczy, a tym samym konsumpcję ropy naftowej. Spadek ten spowodował, że na początku ubiegłego tygodnia cena baryłki ropy Brent znalazła się na ważnym poziomie wsparcia, gdzie w ciągu ostatniego tygodnia silnie odbiła o 11,54%.
Jak wspominaliśmy w poprzednich analizach, OPEC i jego sojusznicy osiągnęli na początku lipca porozumienie, na mocy którego produkcja będzie stopniowo zwiększana w tempie 400 tys. baryłek dziennie, by w grudniu osiągnąć poziom 2 mln baryłek, choć jak skomentował minister ropy Kuwejtu, może to zostać ponownie rozważone na kolejnym spotkaniu grupy 1 września. Jak obserwujemy, wtargnięcie wariantu delta koronawirusa powoduje spowolnienie gospodarki, więc wzrost podaży i ewentualne zmniejszenie popytu może wywrzeć presję na spadek ceny baryłki ropy.
Jeśli spojrzymy na wykres dzienny, to zobaczymy, że obecnie Brent po silnym wzroście w zeszłym tygodniu odzyskała poziom 72 dolarów za baryłkę w pobliżu zielonej wstęgi oporu. Jeśli odwrócenie porozumienia osiągniętego w lipcu zostanie ostatecznie potwierdzone, cena ropy naftowej może zostać wzmocniona.
Mimo to, musimy być bardzo uważni na nową możliwą korektę, jeśli cena nie zdoła pokonać obecnego poziomu oporu, ponieważ utrata ważnego poziomu wsparcia wskazanego w dolnej wstędze kanału mogłaby otworzyć drogę do głębszej korekty.
Źródło: Admiral Markets MetaTrader 5. Brent, wykres dzienny. Zakres danych: od 23 kwietnia 2020 roku do 30 sierpnia 2021 roku. Przygotowano w dniu 30 sierpnia 2021 roku o godzinie 11:55. Należy pamiętać, że wyniki historyczne nie są gwarantem przyszłych zysków.
Ewolucja kursu Brent w ciągu ostatnich 5 lat:
2020: -21.52%
2019: +22.68%
2018: -19.55%
2017: +17.69%
2016: +52.41%
Informacie na temat spółek i indeksów
Wrzesień rozpoczyna się już w tym tygodniu, a jest to miesiąc obfitujący w wydarzenia od Apple, w którym prezentowane są nowe urządzenia na najbliższe miesiące. Konkretnie spotkanie to odbędzie się 13 września i oczekuje się, że w jego trakcie firma pod przewodnictwem Tima Cooka zaprezentuje nowego iPhone'a 13 oraz nowy Apple Watch Serii 7, choć niewykluczone, że ukazane zostaną również nowe modele i projekty MacBooka air czy dobrze znanego iPada.
W ostatnich tygodniach możemy zaobserwować, że cena akcji Apple znajduje się w bocznym kanale pomiędzy zieloną i czerwoną wstęgą. Doszło jednak do chwilowego wybicia i zaznaczenia nowego szczytu wszech czasów, aczkolwiek cena szybko powróciła do tej formacji.
Miesiąc wrzesień może być kluczowy dla ewolucji kursu, ponieważ to oczekiwane wydarzenie może być katalizatorem dla kursu.
Ostateczne przełamanie w górę tego kanału otworzyłoby drzwi do wyznaczenia nowych historycznych maksimów, a celem ceny byłaby szerokość tego kanału. W tej chwili cena posiada kilka ważnych poziomów wsparć, z głównym w postaci dolnego ograniczenia kanału bocznego (w kolorze czerwonym). Utrata tych poziomów mogłaby otworzyć drzwi do dalszej korekty i poszukiwania poziomu 135 USD za akcję.
Źródło: Admiral Markets MetaTrader 5. Apple, wykres dzienny. Zakres danych: od 20 kwietnia 2020 roku do 30 sierpnia 2021 roku. Przygotowano w dniu 30 sierpnia 2021 roku o godzinie 11:45. Należy pamiętać, że wyniki historyczne nie są gwarantem przyszłych zysków.
Ewolucja kursu Apple w ciągu ostatnich 5 lat:
2020: +80.75%
2019: +86.13%
2018: -6.78%
2017: +46.15%
2016: +9.99%
Ponadto, dzięki rachunkowi Admiral Markets Trade.MT5, możesz handlować kontraktami różnic kursowych (CFD) na Brent i wiele innych instrumentów. Kontrakty CFD pozwalają traderom czerpać potencjalne zyski zarówno z rynków byka jak i niedźwiedzia, z jednoczesnym wykorzystaniem dźwigni finansowej. Kliknij w poniższy baner, aby otworzyć konto już dziś:
INFORMACJE O MATERIAŁACH ANALITYCZNYCH:
Podane dane dostarczają dodatkowych informacji dotyczących wszystkich analiz, szacunków, prognoz, spekulacji, przewidywań, przeglądów rynku, prognoz tygodniowych lub innych podobnych ocen bądź informacji (zwanych dalej "Analizą") publikowanych na stronach internetowych firm inwestycyjnych Admiral Markets działających pod marką Admiral Markets (zwanych dalej "Admiral Markets"). Przed podjęciem jakichkolwiek decyzji inwestycyjnych należy zwrócić szczególną uwagę na następujące kwestie:
- Jest to komunikat marketingowy. Treści publikowane są wyłącznie w celach informacyjnych i w żaden sposób nie mogą być interpretowane jako doradztwa lub rekomendacji inwestycyjnej. Nie została ona przygotowana zgodnie z wymogami prawnymi mającymi na celu promowanie niezależności badań inwestycyjnych i nie podlega żadnemu zakazowi zajmowania się rozpowszechnianiem badań inwestycyjnych.
- Każda decyzja inwestycyjna jest podejmowana indywidualnie przez każdego klienta, natomiast Admiral Markets nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody wynikające z takiej decyzji, niezależnie od tego, czy została podjęta w oparciu się o Analizę, czy też nie.
- W celu ochrony interesów naszych klientów i obiektywności Analizy, Admiral Markets ustanowił odpowiednie wewnętrzne procedury zapobiegania konfliktom interesów i zarządzania nimi.
- Analiza jest przygotowywana przez niezależnego analityka Roberto Rojasa (zwanego dalej "Autorem") na podstawie osobistych szacunków.
- Chociaż dokładamy wszelkich starań, aby zapewnić, że wszystkie źródła Analizy są wiarygodne oraz że wszystkie informacje są prezentowane w możliwe najbardziej zrozumiały, terminowy, precyzyjny i kompletny sposób, Admiral Markets nie gwarantuje dokładności ani kompletności jakichkolwiek informacji zawartych w Analizie. Przedstawione dane liczbowe odnoszą się do wyników osiągniętych w przeszłości, które nie są wiarygodnym wskaźnikiem przyszłych wskaźników.
- Jakikolwiek rodzaj wcześniejszego lub modelowego wykonania instrumentów finansowych wskazanych w Publikacji nie powinien być interpretowany jako wyraźna lub domniemana obietnica, gwarancja lub implikacja przez Admiral Markets dla jakichkolwiek przyszłych wyników. Wartość instrumentu finansowego może zarówno wzrastać, jak i maleć, przy czym nie gwarantuje się zachowania wartości aktywów.
- Instrumenty pochodne (w tym kontrakty CFD) mają charakter spekulacyjny i mogą prowadzić do strat lub zysków. Zanim zaczniesz handlować, powinieneś upewnić się, że rozumiesz związane z tym ryzyko.