Pierwsza oferta publiczna (IPO): co warto wiedzieć

Wrzesień 01, 2023 13:56

Jeśli przeglądałeś wiadomości w ciągu ostatnich kilku tygodni, być może przeczytałeś o zbliżającym się IPO firmy projektującej chipy o nazwie Arm. Ale czym jest IPO i dlaczego wielu inwestorów zwraca uwagę na IPO firmy Arm? Czytaj dalej, aby się dowiedzieć.

Czym jest IPO?

Pierwsza oferta publiczna (IPO) to proces, w ramach którego spółka prywatna emituje nowe akcje w celu ich publicznej sprzedaży, a tym samym staje się spółką publiczną.

Po wejściu na giełdę akcje spółki trafiają na giełdę, taką jak London Stock Exchange lub New York Stock Exchange, gdzie podlegają obrotowi między kupującymi i sprzedającymi w ciągu sesji handlowej.

Chociaż jest to najpopularniejszy sposób wejścia firmy na giełdę, nie jest to jedyna dostępna metoda. Inne metody obejmują wejście na giełdę za pomocą SPAC (Special Purpose Acquisition Company) lub bezpośrednie notowanie (direct listing), które w ostatnich latach zyskują coraz większą popularność.

Dlaczego firmy wchodzą na giełdę poprzez IPO?

Główną korzyścią i powodem wejścia na giełdę poprzez IPO są pieniądze. Emitując nowe akcje i sprzedając je publicznie, spółka może pozyskać znaczną ilość kapitału, który może wykorzystać do napędzania przyszłego wzrostu, spłaty zadłużenia lub sfinansowania nowego projektu. Wejście na giełdę pozwala również spółce na pozyskanie dodatkowego kapitału w przyszłości poprzez ofertę wtórną.

Co więcej, często IPO są dość mocno rozgłaszane - przykładem może być nadchodzące IPO Arm - co pomaga promować firmę i potencjalnie zwiększyć jej udział w rynku.

Wejście na giełdę zapewnia również płynność obecnym akcjonariuszom, którzy zyskują możliwość sprzedaży swoich akcji na rynku publicznym, co nie jest możliwe, gdy spółka jest prywatna.

Jak przebiega proces IPO?

Aby wejść na giełdę, firma musi skorzystać z usług subemitenta, zwykle banku inwestycyjnego, który poprowadzi większość procesu IPO, pobierając za swoje usługi wysoką opłatę, która może wynosić nawet 7% całkowitego pozyskanego kapitału.

Subemitent pomoże spółce wchodzącej na giełdę określić, ile nowych akcji wyemitować, a także wycenia spółkę, aby zdecydować, jaka będzie cena IPO. Zadaniem subemitenta jest również upublicznienie oferty publicznej, wzbudzenie zainteresowania wśród potencjalnych inwestorów instytucjonalnych i ostatecznie sprzedaż akcji. IPO to pierwsza okazja dla inwestorów nieprywatnych do zainwestowania w spółkę na tzw. rynku pierwotnym.

Jednak w wielu przypadkach możliwość inwestowania w IPO jest ograniczona do inwestorów instytucjonalnych, innych banków inwestycyjnych, funduszy hedgingowych i klientów o wysokim profilu inwestycyjnym. Większość traderów i inwestorów detalicznych będzie natomiast musiała poczekać do IPO, aby kupić akcje na tak zwanym rynku wtórnym.

Jak sama nazwa wskazuje, subemitent podejmuje również ogromne ryzyko w imieniu spółki, zobowiązując się do zakupu wszelkich akcji, które nie zostaną sprzedane innym inwestorom podczas IPO. Dochodzi czasem przez to do zaniżania cen akcji, co w przeszłości prowadziło do wzrostu cen na początku notowań w dniu debiutu. Jest to czasem nazywane „IPO pop”, czyli wystrzał na debiucie.

Dlaczego debiut Arm wzbudza zainteresowanie inwestorów?

IPO często cieszą się dość dużą popularnością w prasie, zwłaszcza, gdy w grę wchodzą olbrzymie sumy. Arm została wyceniona przez spółkę macierzystą SoftBank na około 64 miliardy dolarów. Dodatkowo debiut Arm pojawia się po dość sporym zastoju na rynku IPO.

Po rekordowym pod względem IPO 2021 roku, w którym 2682 debiutujących spółek na całym świecie zebrało łącznie 608 mld dolarów, w 2022 r. rynek ten znacznie zwolnił. Poważne problemy gospodarcze, globalna niepewność i ostrożność inwestorów przyczyniły się do gwałtownego spadku liczby IPO. Było ich łącznie 1154 i przyniosły jedynie 173 mld USD.

W szczególności w Stanach Zjednoczonych, gdzie Arm ma być notowany na giełdzie Nasdaq, w 2022 r. uruchomiono zaledwie 93 IPO, pozyskując łącznie 24 mld dolarów. Był to kolosalny spadek w porównaniu z 1115 IPO w poprzednim roku, które pozyskały łącznie 346 mld USD.

Chociaż nie jest jeszcze pewne, ile Arm ma nadzieję zebrać na debiucie, jeśli wycena SoftBank jest dokładna, Arm będzie najcenniejszą spółką, która zakończy IPO w USA od prawie dwóch lat, kiedy to Rivian Automotive zadebiutował z początkową kapitalizacją rynkową w wysokości 70 miliardów dolarów.

W związku z tym inne prywatne firmy, które same chcą rozpocząć proces IPO, będą prawdopodobnie uważnie obserwować sytuację. Jeśli IPO zakończy się sukcesem, Arm może rozruszać nieco zastygły amerykański rynek debiutów.

Czego można się spodziewać po IPO Arm

SoftBank będzie zapewne liczył na to, że debiut Arm będzie bardziej udany niż ostatnia wprowadzana przez nich na rynek firma WeWork, której IPO okazało się fiaskiem inwestycyjnym i kosztował bank miliardy dolarów. Po nieudanym debiucie giełdowym w 2019 roku, WeWork ostatecznie wszedł na giełdę za pośrednictwem SPAC w 2021 roku.

Pod koniec pierwszego dnia notowań WeWork, kapitalizacja rynkowa spółki wyniosła około 9 miliardów dolarów. Dziś jej wartość wynosi mniej niż 100 milionów dolarów i podobno jest bliska ogłoszenia upadłości. W sumie SoftBank zainwestował ponad 10 miliardów dolarów za 46% udziałów w WeWork.

Przejdźmy z powrotem do Arm. Głównym źródłem przychodów tej brytyjskiej firmy jest licencjonowanie własności intelektualnej. W przeciwieństwie do produkcji i sprzedaży własnych chipów, Arm pobiera od producentów chipów procentową opłatę za korzystanie z jego projektów chipów.

Projekty te można znaleźć w prawie każdym smartfonie na świecie, na rynku, w którym ma ponad 99% udziału. Jest to dość rzadko spotykane. Ale kiedy firma posiada 99% swojego rynku, o co może jeszcze walczyć? Taka dominacja sprawia również, że Arm jest w dużym stopniu narażony na wahania na rynku smartfonów, który w ostatnich miesiącach odnotował spadek sprzedaży.

Co więcej, potencjalni inwestorzy byli podobno zaniepokojeni ekspozycją Arm na Chiny, region, od którego zależy około 25% przychodów. W czasie, gdy relacje między Pekinem a Waszyngtonem wydają się pogarszać, a Waszyngton zaczął nakładać ograniczenia na chińskie operacje amerykańskich producentów chipów, ta zależność od Chin może zniechęcić inwestorów.

W związku z tym osoby rozważające zainwestowanie w Arm podczas IPO mogą chcieć podejść do tej inwestycji z ostrożnością. Rozsądnie byłoby poczekać i zobaczyć, jak rynek zareaguje na pierwsze głośne IPO w USA od prawie dwóch lat.

Webinary na temat inwestowania i handlu

Chcesz dowiedzieć się więcej o handlu na rynkach? W Admirals organizujemy regularne webinary, podczas których możesz uczyć się od ekspertów rynkowych i zadawać im pytania. Kliknij poniższy baner, aby dowiedzieć się więcej:

Bezpłatne webinary inwestycyjne

Korzystaj z wiedzy i doświadczenia naszych ekspertów

Źródła

  • PWC – Global IPO Watch 2021
  • PWC - Global IPO Watch 2022

Ten materiał nie zawiera i nie powinien być interpretowany jako zawierający porady inwestycyjne lub rekomendacje inwestycyjne lub ofertę lub zachętę do zawierania transakcji na instrumentach finansowych. Należy pamiętać, że analizy instrumentów finansowych, które odnoszą się do wyników osiągniętych w przeszłości, mogą się zmieniać w czasie. Przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej, powinieneś zasięgnąć porady niezależnego doradcy finansowego, aby upewnić się, że rozumiesz związane z tym ryzyko.

Roberto Rivero
Roberto Rivero Autor tekstów o tematyce finansowej, Admirals, Londyn

Roberto spędził 11 lat zajmując się projektowaniem systemów tradingowych i decyzyjnych dla traderów i menadżerów funduszy. Posiada także 13 letnie doświadcznie w S&P, gdzie pracował z profesjonalnymi inwestorami.