Pod względem stopy zwrotu w 2017 roku indeks WIG 20 znalazł się w pierwszej dziesiątce indeksów na świecie. Na pierwszym miejscu jest indeks Borsa Instanbul 100 z wynikiem ok. 40 proc., na drugim Han Seng z wynikiem nieco ponad 30 proc., natomiast polski indeks WIG 20 dał zarobić prawie 25 procent, co również daje bardzo dobre miejsce na tle konkurencji.
Źródło: Bloomberg
Oprócz tego, analitycy ankietowani przez agencję informacyjną Bloomberg spodziewają się jeszcze wyższej stopy zwrotu. Czy mamy zatem szanse na dalsze wzrosty? Spójrzmy na wykres WIG 20.
WIG 20 – analiza techniczna
Analizując wykres tygodniowy mamy kilka możliwych scenariuszy. Po pierwsze indeks WIG 20 porusza się w kanale wzrostowym, aktualnie notowania znalazły się na dolnej bandzie. Ponadto MACD jest dodatnie, zatem mamy większe prawdopodobieństwo kontynuacji dalszych wzrostów. Aczkolwiek na poziomie 2600 punktów znajduje się bardzo silny opór, które nie powinien zostać pokonany za jednym razem. Jest to także potwierdzone przez dywergencję na MACD (pomimo tego, że MACD jest wzrostowe, to mamy sygnał niedźwiedzi stworzony przez negatywną dywergencję wskaźnika). Gdyby doszło do mocniejszej korekty, to spadki mogą zatrzymać się na bardzo mocnym wsparciu 2200 punktów, aczkolwiek jest to bardzo odległy target.
Notowania WIG 20, interwał tygodniowy
Źródło: Admiral Markets
Spoglądając na sezonowość od 2000 do 2016 rok stopy zwrotu w miesiącu grudniu została osiągnięta w 9 przypadkach z 16. Zatem patrząc jedynie na tą zmienną prawdopodobieństwo wystąpienia efektu św. Mikołaja wynosi 56 procent – niewiele. Z kolei średnia stopa zwrotu z 16 okresów wynosi 1.65.
Wychodząc z założenia, że inwestorzy zaczną redukować swoją pozycję w styczniu, to po wzrostowym miesiącu grudzień w styczniu powinna nastąpić korekta spadkowa. Stało się tak w 6-ściu na 9-więć analizowanych przypadków (9 miesięcy grudzień wzrostowych). Zatem, prawdopodobieństwo korekty w miesiącu styczeń po wzrostowym grudniu wynosi 66 procent.
Źródło: Bloomberg
Patrząc na WIG20 pod względem prostej wyceny na tle państw rozwijających mamy szanse na dalsze wzrosty. Po pierwsze EPS (Earnings Per Share) jest o wiele wyższy niż dla całego indeksu państw zaliczanych do Emergin Markets (158 vs 71). Po drugie P/E również mamy mniejsze.
Źródło: Bloomberg
W pierwszym oknie przedstawiono indeks WIG 20, natomiast w drugim indeks reprezentujący szeroką grupę rynków rozwijających się.
Dział Analiz Admiral Markets