Facebook – analiza techniczna
Facebook, spółka należąca do FANG-u, czyli czterech jeźdźców napędzających amerykańską hossę. Od początku roku dała zarobić niespełna 50 procent, natomiast od czasu debiutu ponad 481 proc. Wzrosty są niesamowite, a pomimo tego wszyscy spodziewają się kontynuacji północnego kierunku notowań.
Kondycję finansową spółki można ocenić 10/10. Nie ma do czego się przyczepić, spółka nie posiada żadnego zadłużenia. Marża zysku netto utrzymywana jest na poziomie 41 procent, co jest jednym z lepszych wyników w tej branży. Z kolei patrząc na wskaźniki wyceny możemy być zawiedzeni. Facebook jest bardzo drogą spółką, wskaźnik PE ukształtował się na poziomie 37. Kolejnym zagrożeniem jest jej popularność, inwestorzy obdarzyli ją zbyt dużym zaufaniem, popadli w huraoptymizm, który nigdy nie kończył się dobrze.
Pomimo zagrożeń oraz przewartościowania spółki analiza techniczna mówi „sky is the limit". Wróżenie korekty w warunkach huraoptymizmu może być nierozsądne. Od połowy 2013 roku do połowy 2017 notowania spółki poruszały się w kanale wzrostowym po czym nastąpiło wybicie górą sugerujące przyspieszenie wzrostów. Kolejnym celem kupujących może być okrągły poziom 180 USD, następnie 190 USD oraz 200 USD. Z drugiej strony gdyby doszło do korekty, to najbliższe wsparcie wyznacza krótkoterminowa linia trendu wzrostowego oraz górne ograniczenie kanału wzrostowego.
Notowania FB, interwał tygodniowy
Źródło: Admiral Markets, Supreme Edition
Ciekawostka: kilkuletnia korelacja popularnej spółki Facebook z Nasdaq 100 oraz S&P 500 jest bardzo silna.
EURUSD – analiza techniczna
Notowania EURUSD na interwale miesięcznym znalazły się w niebezpiecznym miejscu. Z jednej strony mamy do czynienia z bardzo silnym trendem wzrostowym, natomiast z drugiej z silnym oporem, który może pokrzyżować plany bykom oraz wspomóc stronę sprzedającą.
Notowania EURUSD, interwał miesięczny
Źródło: Admiral Markets
Dopiero trwałe przebicie poziomu 1.20 będzie oznaczało kontynuacje wzrostów, na chwile obecną nie jest to bazowym scenariuszem. Bardziej prawdopodobna będzie kilkutygodniowa korekta do poziomu 1.16. Niemniej jednak należy uważać na środowe FOMC, które może namieszać.
Posiedzenie FOMC
Pomimo tego, że prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych wynosi jedynie 2 proc, to wrześniowe posiedzenie FOMC będzie jednym z najbardziej emocjonujących wydarzeniem w tym miesiącu. W środowym oświadczeniu FOMC, a także konferencji z udziałem Prezesa FED inwestorzy oczekują ogłoszenia programu zmniejszenia bilansu banku poprzez wyprzedaż papierów wartościowych nabytych w trakcie programu QE 1, QE 2 oraz QE 3.
W krótkim terminie ogłoszenie przeciwieństwa programu QE powinno przełożyć się pozytywnie na siłę dolara amerykańskiego, aczkolwiek w długim terminie powinniśmy zaobserwować dalszą jego wyprzedaż. Będzie to czynnik, który osłabi gospodarkę amerykańską, tak samo jak każda kolejna podwyżka stóp procentowych. Ponadto na samej konferencji Janet Yellen może rzucić więcej światła na temat przyszłej kadencji jako Prezesa FED.
Mateusz Groszek
Analityk Rynków Finansowych