Na podstawie US Trading Report tworzony jest wirtualny portfel analityków Admiral Markets.
S&P 500
W zeszłym tygodniu notowania indeks 500 największych spółek amerykańskich wzrosły o 2,85%. Na rynku zawitał optymizm, jakiego nie mieliśmy okazji zaobserwować od początku roku 2016. Głównych powodem wzrostów na głównych indeksach światowych było porozumienie Rosji oraz Arabii Saudyjskiej w sprawie „zamrożenia" produkcji ropy oraz pozytywne dane dot. inflacji w Stanach Zjednoczonych.
Inflacja CPI w ujęciu rocznym wzrosła o 1,4%, natomiast wzrost bazowej inflacji CPI (z wyłączeniem cen energii oraz żywności) wynosi 2,2%. Obydwa odczyty były lepsze od prognoz ekonomistów, jednakże należy pamiętać, że wskaźnik porównuje poziom cen z zeszłego miesiąca do stycznia 2015 roku, kiedy to indeks inflacji był na swoich minimach.
Na wykresie tygodniowym bykom udało się odbić z impetem od wsparcia 1820-1860. Według analizy technicznej strona kupujących ma otwartą drogę do strefy podaży w okolicy 2040-2080.
Nasdaq 100
Indeks NQ100 w poprzednim tygodniu zyskał więcej niż indeks S&P 500, wzrost wyniósł bowiem 3,67%, jednakże od początku roku indeks dalej znajduje się pod kreską 9,30%. Sytuacja na wykresie 100 największych spółek technologicznych w Stanach Zjednoczonych jest bardzo zbliżona do indeksu S&P 500. Stronie kupujących udało się wybronić wsparcie 4090-4220.
Notowania spółek
Top gainer – IBM Corp.
Jeden z największych producentów procesorów IBM Corporation w poprzednim tygodniu zanotował prawie 10% wzrost. Pomógł w tym poprawiający się klimat na rynkach akcyjnych za sprawą wzrostów cen ropy naftowej ze względu na porozumienia Rosji z Arabią Saudyjską o zamrożeniu produkcji ropy.
Dodatkowo IBM w poprzednim tygodniu dokonał zakupu innej spółki (transakcja ma zostać zamknięta jeszcze w tym roku), która zajmuje się zbieraniem oraz analizowaniem danych dla przedsiębiorstw związanych z opieką zdrowotną.
Nie mniej jednak na wykresie tygodniowym ponad 10% wzrost spółki nic nie zmienił, w dalszym ciągu znajdujemy się w trendzie spadkowym. Walka pomiędzy podażą, a popytem rozegra się w strefie podaży 136,30-140,40$. Bazowym scenariuszem pozostanie kontynuacja trendu spadkowego.
Top loser – Wal-Mart Stores Inc.
Spółka Wal-Mart była jedną z dwóch spółek, która zamknęła się na minusie. W poprzednim tygodniu kapitalizacja spółki spadła o 2,27%, natomiast w skali kapitalizacja spółki wzrosła o 7,16%. Spadek notowań był spowodowany publikacją wyników za 2015 rok, które okazały się gorsze od prognoz. O ile w czwartym kwartale sprzedaż była większa o 0,6%, o tyle sprzedaż międzynarodowa w 2015 roku skurczyła się o 9,7%. Dodatkowo przychód firmy był o 950 milionów mniejszy niż prognozowano. Jednakże akcjonariusze otrzymają większą dywidendę o 2%, która urosła z 1,96$ do 2$.
Na interwale tygodniowym w dalszym ciągu znajdujemy się w trendzie spadkowym, dopiero po pokonaniu oporu 65,37-67,89$ będziemy mogli mówić o zmianie trendu. Na dzień dzisiejszy bezowym scenariuszem pozostanie obrona strefy podaży.