S&P 500
Miniony tydzień toczył się pod dyktando oczekiwania na czwartkowe posiedzenie Federalnego Komitetu Wolnego Rynku (FOMC). Większego wpływu na notowania nie miały żadne dane napływające z USA, które kolejno zawodziły. Wtorek i środa były jedynymi optymistycznymi dniami za oceanem. Strona popytowa podniosła wówczas wykres o 44 punkty. Najciekawszym dniem był oczywiście czwartek. O 20:00 odbyło się posiedzenie FOMC, na którym zdecydowano o niepodniesieniu stóp procentowych w USA. Nie wykluczono jednak podwyżek jeszcze w tym roku. Po wybiciu do poziomu 2020 punktów nastąpiło załamanie wykresu, które kontynuowane było również w piątek. W rezultacie S&P 500 stracił w minionym tygodniu 5 punktów. Niestety, wspomniane wcześniej słabe odczyty kolejnych danych makro nie napawają optymizmem w kwestii przyszłego tygodnia.
Nasdaq 100
Od głównego parkietu nie odstawał w tym tygodniu także Nasdaq. Indeks 100 blue chip'ów giełdy technologicznej również mocno zyskiwał we wtorek i w środę, podnosząc się o ponad 80 punktów, jednak w czwartek, po konferencji prasowej Janet Yellen, na wykresie zbudowany został spadkowy pin bar oparty o 200-okresową średnią kroczącą. To sprowokowało oczywiście spadki, które oglądaliśmy przez całe piątkowe notowania. NQ 100 zamknął się niemal na tym samym poziomie co w zeszłym tygodniu. Można więc krótko stwierdzić, że miniony tydzień nie wniósł nic w kontekście długo czy średnioterminowych notowań. Indeks wciąż się konsoliduje i na razie trudno mówić o przewadze którejś ze stron.
Notowania indeksów
W minionym tygodniu, za sprawą dość nieoczekiwanych wzrostów na rynku towarowym, najlepiej poradził sobie najbardziej wyprzedany w tym roku sektor, czyli sektor wydobywczy. AM Wydobycie podniósł się w trakcie ostatnich pięciu sesji jako jeden z dwóch, obok FMCG i zyskał na wartości prawie dwa procent. Największy udział w tym wzroście miała Alcoa, która zyskała 3,43%, wciąż jednak tracąc ponad 36% YTD.
Najsłabiej wypadł z kolei AM Usługowy, który dotychczas był najlepszym sektorem w zestawieniu. Spadek w tym tygodniu wyniósł 1,15%, ale YTD indeks traci zaledwie 2,05%. Najsłabiej spośród spółek usługowych poradziło sobie AT&T, którego wycena spadła o 2,41%.
Notowania spółek
Top gainer – Alcoa Inc.
Spadkowy poniedziałek i cztery dni wzrostów. Tak w skrócie wyglądały notowania najlepszej spółki tego tygodnia, czyli Alcoa Inc. Odbicie na rynku towarowym przysłużyło się całej branży wydobywczej, a więc i aluminiowemu potentatowi. Jedna akcja spółki podrożała o 33 centy i przełamała 50-okresową średnią kroczącą. Najbliższą przeszkodą przed stroną popytową jest opór 10,30 zbieżny z fibo 38,2. Pamiętać jednak należy, że branża wydobywcza jest najbardziej wyprzedaną i póki co nic nie wskazuje na to, aby miało się to zmienić. Ostatnie wzrosty na rynku towarowym należy traktować jedynie jako korektę długoterminowego trendu spadkowego.
Top loser – Bank of America Corp.
Najgorzej ze wszystkich spółek poradził sobie w tym tygodniu Bank of America Corp. Wycena spółki spadła o 2,93% i w stosunku rocznym jest już niższa o 12,54%. Za spadki te odpowiadają dwa ostatnie dni notowań, związane z reakcją rynku na konferencję prasową po posiedzeniu FOMC. W trakcie dwóch sesji BAC stracił 79 centów na każdej akcji. Spadki zatrzymane zostały dopiero na poziomie wsparcia 15,5 USD. Jeżeli sprzedającym uda się w przyszłym tygodniu przełamać ten poziom, możliwy stanie się atak na tegoroczne minima leżące w okolicy 15 dolarów.
Dział Analiz