Podsumowanie sesji w USA 2015.06.16
DOW JONES 30
W Stanach Zjednoczonych pierwsza sesja tego tygodnia przyniosła kontynuację piątkowych spadków. Strona podażowa zniosła dokładnie 100 punktów (0,56%), z czego dużą część stanowiła luka spadkowa na otwarciu. Zmienność wyniosła 172 punkty. Tym sposobem niedźwiedzie dotarły do wsparcia 17780, które udało im się nawet przełamać, jednak zabrakło im uporu, aby utrzymać się poniżej tego poziomu. Dziś obserwujemy kolejne uderzenie, które poskutkowało już zniesieniem wsparcia. Sprzedający zmierzają teraz ku 200-okresowej średniej kroczącej oraz wsparciu 17600. MACD wskazuje na spadki. W kwestii danych makro – dziś jedynie wydane pozwolenia na budowę o godzinie 14:30. Kluczowym momentem będzie jutrzejsze popołudnie, ponieważ odbędzie się wtedy posiedzenie FOMC, na które ze zniecierpliwieniem czeka cały rynek. O 20:00 pojawią się oświadczenie FOMC i stopy procentowe, a o 20:30 odbędzie się konferencja prasowa. W razie zapowiedzi podniesienia stóp procentowych, Dow Jones oraz pozostałe amerykańskie indeksy mogą pogłębić spadki.
S&P 500
Sprzedający na indeksie 500 największych spółek amerykańskich parkietów zostali wczoraj zatrzymani na poziomie dolnego ograniczenia kanału wzrostowego i wsparcia 2080. O te poziomy powinny zawalczyć dzisiaj niedźwiedzie. Kolejną przeszkodą na ich drodze będzie 200-dniowa średnia krocząca. Wczorajsza strata wyniosła 0,46%, tj. 9,7 pkt. przy 20-punktowej zmienności. MACD wskazuje na spadki. W kontekście handlu na S&P 500 należy pamiętać przede wszystkim o wspomnianym wcześniej posiedzeniu FOMC, mającym odbyć się jutro wieczorem.
NASDAQ 100
Niedźwiedzie na NQ 100 zaatakowały wczoraj wsparcie 4425 oraz linię 2,5-miesięcznego trendu wzrostowego. Jako, że nie udało im się utrzymać poniżej tych poziomów, bardzo możliwym jest, że dziś będziemy obserwować kolejny dzień walki o ich zniesienie. Poniedziałkowa strata wyniosła 0,44% (20 pkt.), a zmienność 62 pkt. Wykres jest poniżej średnioterminowego trendu wzrostowego oraz 50-dniowej średniej kroczącej. MACD wskazuje na spadki.
Dział Analiz