DOW JONES 30
Po dwóch dniach niepewności oscylującej w okolicy 18100 punktów na Dow Jones'ie nastąpiło mocne odbicie. Strona popytowa ugrała 0,95% (171 pkt.), a zmienność wyniosła 225 punktów, nieznacznie przekraczając tegoroczna średnią. Kolejne słabe dane z rynku USA – inflacja producencka wyniosła -0,4%, przy prognozie 0,1%, wspomogły kupujących, jeszcze bardziej oddalając wizje podniesienia stóp procentowych przez Fed. Tym samym indeks 30 blue chip'ów amerykańskich giełd dotarł w okolice górnego ograniczenia konsolidacji, którym jest wybite na początku marca historyczne maksimum -18284. Celem na dzisiaj jest atak i przełamanie oporu, jednak utrzymanie się ponad nim przy pierwszej próbie może być dość trudne. MACD wciąż jest powyżej zera, a histogram wyraźnie wzrasta. DJI znajduje się wysoko ponad średnimi kroczącymi. O 15:15 pojawią się dane dotyczące produkcji przemysłowej w USA, a o 16:00 wstępny indeks Uniwersytetu Michigan.
S&P 500
Indeks 500 największych spółek USA zamknął się wczoraj powyżej oporu 2120 punktów. Przełamanie maksimum 2126,2 wydaje się więc dzisiaj całkiem prawdopodobne. Wczorajszy wzrost wyniósł minimalnie ponad jeden procent, a zmienność była nieco wyższa od tegorocznej średniej. S&P 500 znajduje się powyżej 50 oraz 200-okresowej średniej. Linia sygnału MACD utrzymuje się powyżej zera, a histogram wzrasta, podobnie z resztą jak w przypadku Dow Jones'a.
NASDAQ 100
Najlepiej spośród trzech opisywanych indeksów Stanów Zjednoczonych wyglądał wczoraj Nasdaq 100. Wzrost wyniósł, bagatela, 1,43% i była to ex aequo najlepsza sesja w wykonaniu strony popytowej od ponad trzech miesięcy. Zmienność, w porównaniu do środy wzrosła dwukrotnie i przekroczyła 80 pkt. Przełamany został opór 4480, a dziś byki mają szansę na zniesienie poziomu 4540 i zaatakowanie 15-letnich szczytów. Wówczas do historycznego maksimum z czasów bańki internetowej pozostanie zaledwie 250 pkt. Indeks jest oczywiście zdecydowanie ponad średnimi kroczącymi. Dobrą wiadomością jest również fakt, że wyhamował spadek nadal wskazującego na wzrosty MACD, a dodatkowo rośnie histogram.
Dział Analiz