S&P 500
Spadki zostały wyhamowane (choć indeks i tak stracił 0,34%). To najważniejsza informacja jaka płynie z wykresu amerykańskiego S&P 500. Rynek pozytywnie reaguje na działania chińskich władz, które ścinają stopy procentowe i dewaluują juana. Nastroje w USA na pewno poprawił także dużo lepszy od prognoz indeks CB Consumer Confidence.
NQ 100
Nasdaq podniósł się wczoraj o 0,1%, odnotowując tym samym pierwszą zieloną sesję od tygodnia. Niepewność była jednak potężna – podobnie jak w przypadku S&P na wykresie dziennym widzimy ogromnego pin bara z bardzo małym korpusem.
DAX 30
Mocny początek i słaby koniec miał wczoraj niemiecki DAX 30. Niedźwiedziom nie udało się jednak kontynuować spadków, a indeks urósł o 1,87%, odnotowując najlepszą sesję od półtora miesiąca. Nastroje poprawił także lepszy od prognoz indeks Ifo.
FTSE 100
Zyskał wczoraj także londyński FTSE, jednak cały zysk był zasługą luki na otwarciu. W trakcie sesji, choć początkowo to byki miały przewagę, FTSE 100 nieco stracił. W ogólnym rezultacie jednak wzrósł o 1,64%.
IBEX 35
Dużo lepiej wygląda wczorajszy wykres notowań hiszpańskiego IBEX'a. Indeks otworzył się z dużą luką wzrostową, a w trakcie sesji bykom udało się ugrać drugie tyle. W sumie 35 blue chip'ów madryckiego parkietu podrożało o 4,14%.
CAC 40
Mocno zyskiwał wczoraj także francuski CAC 40. Podniósł się o 2,61%. Zysk byłby dwukrotnie wyższy, jednak w drugiej części dnia, po tym jak bykom nie udało się osiągnąć poziomu poniedziałkowego otwarcia, przewagę zyskała strona podażowa.
NIKKEI 225
Bardzo zmienna była wczorajsza sesja w Japonii. Co kilka godzin zmieniała się strona posiadająca przewagę na rynku. Na koniec dnia Nikkei zamknął się ze stratą prawie 0,5%, jednak i tak można mówić o dużym sukcesie popytu, który zatrzymał wyprzedaż.
HSI 150
Hongkoński HSI 150 zyskał wczoraj ponad 2%, i to pomimo spadkowej luki na otwarciu, która wyznaczyła nowe dwuletnie minimum. Wygląda na to, że chiński kapitalizm centralnie planowany ma szanse przynosić zamierzone efekty.
WTI
Dość mocne odbicie widzieliśmy wczoraj na wykresie ropy WTI. Teksańska ropa zyskała 1,3 dolara na baryłce, czyli 3,4%. Wciąż jednak kosztuje mniej niż 40 USD, a w obecnej sytuacji makroekonomicznej trudno mówić o jakimkolwiek mocniejszym odbiciu.
BRENT
Europejski Brent zyskał z kolei 0,92 USD, czyli 2,15%. Ceną docelową pozostaje jednak okrągłe 40 dolarów za baryłkę.
GOLD
Drugi dzień z rzędu tracił wczoraj złoty kruszec. Spadek wyniósł 14,37 dolara na uncji. Najbliższym wsparciem jest poziom 1115 USD. W dłuższym terminie bardziej prawdopodobne jest jednak osiągniecie obszaru minimów z poprzedniego miesiąca.
Podsumowanie notowań z dnia 25.08.2015
Maciej Panek