Flash giełdowy 24.08.2015

S&P 500

Piątkowa sesja w USA była czwartą spadkową z rzędu. Indeks 500 największych spółek spadł 2,86% (58,1 pkt.) i traci już 4,26% YTD. Wina za taki stan rzeczy należy obarczyć niepewną sytuację w Chinach. W tym kontekście nie pomaga nawet oddalające się widmo podniesienia stóp w USA.

NQ 100

Nasdaq wygląda ostatnio jeszcze gorzej niż S&P 500. Indeks 100 największych spółek stracił w piątek 165 punktów, przy 171-punktowej zmienności (3,78%) i podobnie jak S&P zamknął się najniżej w tym roku.

DAX 3

Na indeksie 30 największych spółek frankfurckiego parkietu było podobnie jak w USA. Strata wyniosła 2,92%, co oznacza, że na DAX 30 wszystkie pięć sesji zeszłego tygodnia było spadkowe. Niemiecki indeks pierwszy raz w tym roku spadł poniżej 10 tysięcy punktów, a dziś otworzył się z przeszło 200-punktową luką spadkową.

FTSE 100

Chiny, spadki w USA oraz słaba sprzedaż detaliczna uderzają w FTSE 100. Indeks tracił przez cały zeszły tydzień, w sam piątek spadając o 2,47%. Dziś Londyn na otwarciu stracił 120 punktów, jednak wciąż obronione pozostaje wsparcie 6 tysięcy.

IBEX 35

Od reszty stawki nie odbiega hiszpański IBEX 35. W piątek stracił on ponad 300 punktów (2,92%). Dziś na wykresie pojawiła się 270-punktowa luka spadkowa. Niedźwiedziom udało się znieść okrągłe 10 tysięcy punktów, co nie wróży najlepiej na najbliższy tydzień.

CAC 40

Francuski parkiet stracił w piątek 2,62%, odnotowując czwarty spadek z rzędu. Dziś niedźwiedzie kontynuują spadki, jednak za sukces popytu można uznać zawrócenie indeksu ponad 4,5 tysiąca punktów.

NIKKEI 225

Główny indeks Japonii, z racji dużych powiązań z Chinami, cierpi wyjątkowo mocno. Nikkei stracił w piątek prawie 3,5% i przełamał wsparcie 19 tysięcy punktów. Dziś spadki są kontynuowane.

HSI 150

Co ciekawe, najmniejsze spadki odnotował w piątek… chiński HSI 150. 150 blue chip'ów hongkońskiego parkietu straciło zaledwie 0,86%, zatrzymując się na dołkach z początku ubiegłego roku.

WTI

Ropa naftowa kontynuowała spadkową tendencję. Amerykańska WTI spadła w piątek o 1,46%, zamykając się na poziomie 40,44 USD za baryłkę. Co ciekawe, minimum wyznaczone zostało na poziomie dokładnie 40 USD. Dziś cena nadal spada, a niedźwiedzie skierowane są ku dołkom z przełomu 2008 i 2009 roku, znajdującym się w graniach 33-34 USD.

BRENT

Europejski Brent stracił w piątek 1,68%. Przełamany został dołek z początku tego roku. Strona podażowa jest teraz na drodze ku minimom z końca 2008 roku, leżącym na wysokości 36,2 USD.

GOLD

Jako jedyne zyskało w piątek złoto, które umocniło się o 0,65%. Można to wytłumaczyć ucieczką kapitału ze spadającego rynku akcyjnego. Złoty kruszec jest teraz najmocniejszy od połowy lipca.

Podsumowanie notowań z dnia 21.08.2015

Maciej Panek