Czy Tesla skorzysta na gwałtownym wzroście cen ropy?

Marzec 03, 2022 13:26

Wczoraj przewodniczący Rezerwy Federalnej Jerome Powell wystąpił przed Komisją Usług Finansowych Izby Reprezentantów USA. W tygodniu, w którym niepewność ogarnęła rynki finansowe, komentarze Powella pomogły uspokoić niektóre obawy inwestorów. 

Przed wybuchem konfliktu w Europie Wschodniej wielu spodziewało się, że Fed na posiedzeniu w tym miesiącu agresywnie podniesie stopy procentowe, próbując w ten sposób ograniczyć inflację. Jednak we wczorajszym wystąpieniu Powell pozornie zbagatelizował ten pomysł, stwierdzając, że jest skłonny poprzeć podwyżkę stóp procentowych o 25 punktów bazowych. 

Reakcja rynku była pozytywna. Po niższym zamknięciu we wtorek Wall Street zakończyła wczorajszy dzień zdecydowanie wyżej, a wszystkie trzy główne indeksy benchmarkowe odrobiły wtorkowe straty. Nasdaq Composite, Dow Jones i S&P 500 zakończyły sesję ze wzrostem odpowiednio o 1,62%, 1,79% i 1,86%. 

Tymczasem ceny ropy naftowej nadal rosną. 

Ropa Brent, która najwyraźniej nie była zadowolona z wczorajszego przebicia poziomu 110 USD za baryłkę, dziś rano po raz pierwszy od kwietnia 2012 r. przekroczyła poziom 120 USD za baryłkę. 

Nieustanny wzrost cen ropy naftowej jest powodem do niepokoju, jeśli chodzi o światową inflację, która obecnie utrzymuje się na wysokim poziomie. 

Wysokie ceny ropy zwiększają koszty produkcji dla przedsiębiorstw, co z kolei zmusza je do podnoszenia cen dla konsumentów. To między innymi przyczynia się do ciągłej niepewności, jaką obserwujemy ostatnio na rynkach finansowych, a zwłaszcza na rynku akcji. 

W tym tygodniu indeks S&P 500 nie zmieniał swojej wartości, a wczorajszy kurs zamknięcia sprawił, że tygodniowe zyski indeksu wyniosły 0,04%. W ramach indeksu istnieje jednak kilka spółek, które w tym tygodniu osiągnęły dobre wyniki, pomimo niepewności i zamieszania. Są to spółki Tesla i Chevron. 

Są to dwie bardzo różniące się od siebie firmy, które reprezentują dwa różne sposoby patrzenia na perspektywę wzrostu cen ropy i jego wpływu na nasze zużycie energii. 

Z jednej strony Tesla, bez wątpienia obecny król produkcji pojazdów elektrycznych. Podczas gdy indeks S&P 500 nie zmienił się w tym tygodniu, akcje Tesli zyskały 8,7%. 

Można argumentować, że im wyższe będą ceny ropy naftowej i innych paliw kopalnych, tym bardziej atrakcyjne staną się dla konsumentów pojazdy elektryczne i tym więcej inwestycji zostanie skierowanych na czystsze źródła energii. Innymi słowy, wysokie ceny ropy naftowej mogą spowodować szybsze przejście na czystsze źródła energii. Czy jest to prawdopodobne? 

Wysokie ceny ropy naftowej mogą wprawdzie spowodować wzrost popytu na pojazdy elektryczne, na czym skorzystają firmy takie jak Tesla, ale jednocześnie spowodują wzrost inwestycji w samą ropę naftową. Gdy ceny czarnego złota są wysokie, można więcej zarobić na wydobyciu, dlatego firmy naftowe zwykle zwiększają liczbę odwiertów i produkcję. 

W historii wielokrotnie to się już zdarzało. Na rynku ropy naftowej panuje boom, produkcja wzrasta, co w końcu prowadzi do spadku cen, ponieważ podaż nadąża za popytem. 

Dlatego też producenci ropy naftowej, tacy jak Chevron, którego cena akcji wzrosła w tym tygodniu o 9,8%, również mają szanse na dobre wyniki w obecnej sytuacji. 

Źródło: Admirals MetaTrader 5 – Tesla, wykres dzienny. Zakres dat: 26 października 2020 - 2 marca 2022. Data sporządzenia: 3 marca 2022 r. Wyniki osiągnięte w przeszłości nie są gwarantem przyszłych wyników. 

Źródło: Admirals MetaTrader 5 – Tesla, Wykres tygodniowy. Zakres dat: 9 sierpnia 2015 - 2 marca 2022. Data sporządzenia: 3 marca 2022 r. Wyniki osiągnięte w przeszłości nie są gwarantem przyszłych wyników. 

Inwestuj z Admirals 

Posiadając konto Invest.MT5 od Admirals, możesz inwestować w Teslę, Chevron i ponad 4300 innych spółek z 15 największych giełd na świecie. Aby dowiedzieć się więcej, kliknij poniższy baner: 

INFORMACJE O MATERIAŁACH ANALITYCZNYCH: 

Podane dane dostarczają dodatkowych informacji dotyczących wszystkich analiz, szacunków, prognoz, spekulacji, przewidywań, przeglądów rynku, prognoz tygodniowych lub innych podobnych ocen lub informacji (zwanych dalej "Analizą") publikowanych na stronie internetowej Admiral Markets. Przed podjęciem jakichkolwiek decyzji inwestycyjnych należy zwrócić szczególną uwagę na następujące kwestie: 

  1. Jest to komunikat marketingowy. Treści publikowane są wyłącznie w celach informacyjnych i w żaden sposób nie mogą być interpretowane jako doradztwa lub rekomendacji inwestycyjnej. Nie została ona przygotowana zgodnie z wymogami prawnymi mającymi na celu promowanie niezależności badań inwestycyjnych i nie podlega żadnemu zakazowi zajmowania się rozpowszechnianiem badań inwestycyjnych.
  2. Każda decyzja inwestycyjna jest podejmowana indywidualnie przez każdego klienta, natomiast Admirals nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody wynikające z takiej decyzji, niezależnie od tego, czy została podjęta w oparciu się o Analizę, czy też nie. 
  3. W celu ochrony interesów naszych klientów i obiektywności Analizy, Admirals ustanowił odpowiednie wewnętrzne procedury zapobiegania konfliktom interesów i zarządzania nimi. 
  4. Analiza jest przygotowywana przez niezależnego analityka Roberto Rivero (zwanego dalej "Autorem") na podstawie osobistych szacunków. 
  5. Chociaż dokładamy wszelkich starań, aby zapewnić, że wszystkie źródła Analizy są wiarygodne oraz że wszystkie informacje są prezentowane w możliwe najbardziej zrozumiały, terminowy, precyzyjny i kompletny sposób, Admirals nie gwarantuje dokładności ani kompletności jakichkolwiek informacji zawartych w Analizie. Przedstawione dane liczbowe odnoszą się do wyników osiągniętych w przeszłości, które nie są wiarygodnym wskaźnikiem przyszłych wskaźników. 
  6. Jakikolwiek rodzaj wcześniejszego lub modelowego wykonania instrumentów finansowych wskazanych w Publikacji nie powinien być interpretowany jako wyraźna lub domniemana obietnica, gwarancja lub implikacja przez Admirals dla jakichkolwiek przyszłych wyników. Wartość instrumentu finansowego może zarówno wzrastać, jak i maleć, przy czym nie gwarantuje się zachowania wartości aktywów. 
  7. Instrumenty pochodne (w tym kontrakty CFD) mają charakter spekulacyjny i mogą prowadzić do strat lub zysków. Zanim zaczniesz handlować, powinieneś upewnić się, że rozumiesz związane z tym ryzyko.
Roberto Rivero
Roberto Rivero Autor tekstów o tematyce finansowej, Admirals, Londyn

Roberto spędził 11 lat zajmując się projektowaniem systemów tradingowych i decyzyjnych dla traderów i menadżerów funduszy. Posiada także 13 letnie doświadcznie w S&P, gdzie pracował z profesjonalnymi inwestorami.