W przyszłym tygodniu poznamy ważne informacje gospodarcze z kilku gospodarek, ale w głównej mierze skupimy się na Australii oraz Stanach Zjednoczonych. Oprócz tego, poniedziałek będzie dniem PMI-ów. We wtorek na podest wejdzie Australia z publikacją stóp procentowych, natomiast czwartek oraz piątek zdominują dane makroekonomiczne z USA.
Najistotniejsze dane makroekonomiczne dla Australii, Kanady, Stanów Zjednoczonych, Strefy Euro, Nowej Zelandii, Japonii, Wielkiej Brytanii
Źródło: Admiral Markets
Wtorek – Australia – decyzja w sprawie stóp procentowych
Decyzję w sprawie stóp procentowych poznamy we wtorek rano o godzinie 6:30. Czy mamy na co czekać? Nie. Inwestorzy nie przewidują żadnego posunięcia ze strony władz monetarnych.
Prawdopodobieństwo podwyżki/obniżki stóp procentowej w Australii
Źródło: Bloomberg
Prawdopodobieństwo zmiany stóp procentowych w jedną albo drugą stronę jest praktycznie zerowe. Taka sytuacja ma się utrzymać do końca tego roku, ale jest jedna rzecz, która diametralnie zmieniłaby nastawienie co do prowadzenia polityki monetarnej.
Co to jest? Surowce, a dokładniej szeroki rynek surowców. Na poniższym wykresie przedstawiono stopy procentowe ustalane przez Bank Centralny Australii oraz indeks CRB (reprezentant szerokiego rynku surowców).
Indeks CRB na tle stóp procentowych Australii
Źródło: Bloomberg
Według analizy technicznej szeroki rynek surowców znajduje się w trendzie spadkowym. Niemniej jednak po przerwaniu czerwonej linii możemy oczekiwać dalszych wzrostów. Wzrost notowań głównego produktu eksportowego (surowce) Australii powinien przełożyć się na szybszy wzrost gospodarczy, inflację oraz podwyżki stóp procentowych. Dolar australijski jest zatem walutą o dużym potencjale wzrostowym, ale musimy poczekać na potwierdzenie ze strony surowców.
Czwartek i Piątek – Stany Zjednoczone
W czwartek zostaną opublikowane minutki z marcowego posiedzenia FOMC, po ostatnich projekcjach makroekonomicznych projekcja stóp procentowych na 2017 rok została niezmieniona. Niemniej jednak w publikacji minutek możemy zobaczyć, co musiałoby się wydarzyć, aby władze monetarne zmieniły swoje stanowisko.
Oprócz FOMC, jak co pierwszy piątek miesiąca, czekają na nas dane z rynku pracy, a to oznacza – dużą zmienność! W tym samym czasie, czyli w piątek o godzinie 14:30 odbywa się także publikacja stopy bezrobocie oraz płacy godzinowej. Na chwile obecną bezrobocie oscyluje w okolicy 4,7 proc.
Stopa bezrobocia w USA
Źródło: Admiral Markets
Przy tak niskiej stopie bezrobocia o odczyty powyżej 200 tysięcy nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym będzie coraz trudniej. Prognoza ekonomistów znalazła się na poziomie 185 tysięcy, ale nawet odczyt o 30 tysięcy mniej powinien być zadawalający. Zatem co się liczy najbardziej podczas piątkowej publikacji danych? Płaca godzinowa! Dlaczego?
Przy spadającym bezrobociu i zdrowym rynku pracy przedsiębiorcy, aby zachęcić potencjalnych pracowników i utrzymać starych zmuszeni są do podnoszenia pensji. Tak wygląda zdrowy rynek pracy. Jeżeli tak się nie dzieje, to możemy mówić o chorym rynku pracy. Prognoza została ustalona na wzrost płacy godzinowej o 0,2 proc w stosunku do lutego. Jeżeli ewentualny odczyt byłby niższy, to moglibyśmy zobaczyć większą wyprzedaż indeksu dolara.
Instrumenty do obserwacji
Z punktu widzenia analizy technicznej ciekawym instrumentem jest ropa WTI. Po ostatnim impulsie spadkowym doczekaliśmy się korekty, która zatrzymała się zaraz pod oporem w okolicy 50 USD za baryłkę.
Ropa WTI, interwał dzienny
Źródło: Admiral Markets
Opór powinien zostać obroniony. Spadki mogą być kontynuowane nawet do poziomu 45 USD za baryłkę, gdzie mamy silne wsparcie oraz długoterminowy kanał wzrostowy notowań ropy naftowej.
Argumentów do jeszcze większej przeceny ropy jest kilka, ale głównym rosnąca produkcja ze strony pozostałych państw niezrzeszonych w OPEC.
Produkcja ropy naftowej w USA
Źródło: Bloomberg
Dla przykładu, produkcja amerykańska cały czas pnie się do góry, ponieważ przybywa coraz więcej wież wiertniczych. Warto zauważyć, że na początku rośnie ilość wież, dopiero potem produkcja, dlatego US Oil Rig Count zostały przesunięte do przodu.
Mateusz Groszek
Analityk Rynków Finansowych