Czy Abenomics działa?

Luty 24, 2016 09:59

Urzędnicy japońscy z premierem Shinzo Abe na czele postawili sobie za cel pokonanie deflacji, która panuje na rynku Japońskim od 16 lat. Od 26 grudnia 2012 nowa władza konsekwentnie realizuje politykę taniego pieniądza, obecnie wpompowują w japoński system finansowy ponad 80 bilionów jenów.

Jakie będą efekty tak dużego wpompowywania środków w system finansowy? Tego jeszcze nie wiemy, jednakże po 4 latach trwania programu możemy zbadać główne wskaźniki makroekonomiczne, które powinny ulec poprawie.

Założenia „Abenomics" były proste, oprócz walki z deflacją i osiągnięcia celu inflacyjnego działania Banku Centralnego miały również pobudzić wzrost gospodarczy, zwiększyć eksport oraz osłabić walutę japońską.

Po wdrożeniu programu „luzowania ilościowego" miesięczne odczyty inflacji były bardzo optymistyczne i zadowalające, przedstawia to wykres poniżej.

Powyższy wykres przedstawia miesięczne odczyty inflacji w Japonii. Od połowy 2013 roku do połowy 2014 roku odczyty inflacyjne były zadowalające, jednakże dobre odczyty inflacji były spowodowane przez efekt bazy statystycznej.


Efekt bazy statystycznej – powyższe wartości inflacji są liczone na podstawie miesiąca w roku poprzednim.
Przykład:
Inflacja w lutym 2014 roku wynosiła 1% r/r – ceny w lutym 2014 były wyższe o 1%, niż w lutym 2013 roku.


Niemniej jednak pomimo efektu bazy po wprowadzeniu programu „luzowania ilościowego" pojawiły się lepsze dane dot. inflacji, jednak od 2015 roku każda publikacja jest gorsza, gospodarka japońska po raz kolejny wpada w spirale deflacyjną.

Zatem główny cel nie został osiągnięty, inflacja w dalszym ciągu jest poniżej oczekiwań. Wprowadzenie programu miało na celu również pobudzenie gospodarki japońskiej oraz eksportu.

Na powyższym wykresie zobrazowano kwartalne odczyty PKB w Japonii oraz całkowity eksport wyrażony w miliardach dolarów amerykańskich. Po przeanalizowaniu kwartalnych odczytów PKB wyraźnie widać, że wprowadzony program nie pobudził gospodarki japońskiej. Odczyty PKB były mieszane, raz lepsze, raz gorsze. Stymulacja ze strony rządu nie pomogła również eksportowi, który systematycznie spada od 2011 roku, należy zauważyć, że spadek eksportu nastąpił pomimo deprecjacji waluty japońskiej na szerokim rynku.

Spadek wartości jena na szerokim rynku, tylko to udało się osiągnąć. Na początku 2013 roku za jednego dolara amerykańskiego można było otrzymać 86 jenów, natomiast dzisiaj jest to 112 jenów. Zatem przez niespełna 3 lata rząd Japonii zdołał osłabić swoją walutę o 30%. Tym sposobem BoJ zamierzał uatrakcyjnić swój eksport, jednakże to się nie powiodło.

To wszystko co udało się osiągnąć do tej pory, resztę efektów poznamy później. Rząd Japonii w dalszym ciągu stąpa po nieznanych wodach. Warto zauważyć, że do sfinansowania tak dużego programu rząd Japonii w dalszym ciągu powiększa swoje zadłużenie w stosunku do PKB. Przedstawia to wykres poniżej.

Od wprowadzenia programu stymulowania gospodarki Japonia zwiększyła swój dług o 10% w stosunku do PKB. Agencja informacyjna Thomson Reuters prognozuje, że w 2020 roku dług wzrośnie do 250% PKB Japonii.

Według dostępnych informacji makroekonomicznych na dzień dzisiejszy śmiało można uznać, że program stymulujący gospodarkę w wydaniu nie działa. Jakie będzie to miało skutki dla gospodarki w długim terminie? To się okaże za kilka lat.

Dział Analiz