W zeszłym tygodniu dolar dotarł do 12-miesięcznych maksimów i wszedł w fazę wyczekiwania na informacje, które podtrzymałyby dalszy ruch w górę. Rynki finansowe są wciąż relatywnie mocne, drożeją towary oraz rentowność obligacji. W przeszłości czynniki te sprzyjałyby raczej przecenie dolara amerykańskiego, w tej chwili jest jednak odwrotnie.
USD
Ogólnie dane z USA wciąż pokazują umacniającą się gospodarkę. Warty uwagi był z pewnością odczyt z rynku pracy: Utworzono 194 tysiące miejsc pracy, rynek oczekiwał sporo więcej, bo aż pół miliona. Za to bezrobocie spadło do 4,8% i jest to najniższy wskaźnik od wiosny 2017 roku. Roczna sprzedaż nowych pojazdów wyniosła 9,66 miliona i jest to dość niska wartość. Historycznie silne gospodarki osiągały przedział od 16 do 18 milionów. Obecnie słabszy odczyt może wynikać z problemów z dostępnością odpowiednich komponentów. Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych powróciła do trendu spadkowego z 0,362 do 0,326 miliona w ciągu tygodnia.
Rozprzestrzenianie się koronawirusa na świecie znowu spowolniło. Średnia tygodniowa nowych przypadków spadła z 434 do 408 tysięcy dziennie. W Północnej Ameryce spadek nowych przypadków wyniósł 19%, w Azji 14%, a w Południowej Ameryce 8%. Na tym tle wyróżnia się Europa, notując tygodniowy wzrost o 11%. W Stanach Zjednoczonych średnia dziennych przypadków spadła z 98 do 87 tysięcy dziennie. Liczba szczepień wzrosła z 395 do 402 milionów, zmiana o 7 milionów. W sumie w Stanach, liczba zaszczepionych przynajmniej jedną dawką, wzrosła z 64,7 do 65,3% populacji - tygodniowy wzrost o 0,6%. Dla porównania, odsetek osób w Polsce zaszczepionych co najmniej jedną dawką szczepionki wynosi 52,03% (dane z 12 października).
EUR
W środę EUR/USD spadł do 1,153 i jest to najniższy poziom od lipca 2020 roku, później nastąpiło lekkie odreagowanie i tydzień zamknął się dla głównej pary walutowej poziomem 1,157. Jeżeli chodzi o dane ze starego kontynentu, otrzymaliśmy PMI dla usług, który spadł z 59 do 56,4 punktów, jest to lekkie spowolnienie, ale dane wciąż są pozytywne. Z kolei wskaźnik PPI w ujęciu rocznym wzrósł o 13,4% z 12,4% miesiąc wcześniej, co sugeruje utrzymującą się presję inflacyjną. Sprzedaż detaliczna w Europie w sierpniu pozostała na tym samym poziomie co rok wcześniej. Para EUR/USD zakończyła tydzień spadkiem o 0,2%.
JPY
Najważniejsza para Azji USD/JPY wzrosła do 112,2, dochodząc do poziomów z kwietnia 2019 roku. Nie było zbyt wielu odczytów ekonomicznych dla tego rynku. Zobaczyliśmy m.in. wydatki gospodarstw domowych, które spadły 3% rok do roku. USD/JPY zakończył tydzień wzrostem o 1%.
GBP
Funt brytyjski do dolara amerykańskiego poruszał się zgodnie z trendem odpowiadającym walucie USA. Nie pojawiły się żadne istotne dane ekonomiczne dla tej pary. GBP/USD zakończyło tydzień wzrostem o 0,5%.
Wydarzenia Ekonomiczne
Ten tydzień zaczyna się dość spokojnie - w poniedziałek nie było żadnych ważnych odczytów. We wtorek opublikowane zostaną: japoński PPI, wskaźniki z rynku pracy w Wielkiej Brytanii oraz niemiecki i europejski indeks ZEW. W środę uwagę zwróci bilans handlu z Chin, PKB Wielkiej Brytanii oraz inflacja z USA. Również tego dnia opublikowany zostanie protokół z posiedzenia Fed. Kolejne ważne dane to piątkowa sprzedaż detaliczna z USA.
Według danych Admiral Markets, 67% pozycji na EUR/USD spodziewa się wzrostów (spadek o 14punktów procentowych w porównaniu do poprzedniego tygodnia). Na USD/JPY 11% inwestorów utrzymuje długie pozycje (spadek o 13punktów procentowych). Jeżeli chodzi o GBP/USD jest to 46% długich pozycji (spadek o 10p.p.). Jeżeli będziemy traktować te dane kontrariańsko, należy oczekiwać dalszego osłabienia na EUR/USD oraz wzrostów na USD/JPY I GBP/USD. Dane dotyczące sentymentu rynkowego powinny być wspomagane analizą fundamentalną i techniczną.
Źródło: bloomberg.com, reuters.com, Admiral Markets MT4 Supreme Edition, investing.com
INFORMACJE O MATERIAŁACH ANALITYCZNYCH:
Podane dane dostarczają dodatkowych informacji dotyczących wszystkich analiz, szacunków, prognoz, spekulacji, przewidywań, przeglądów rynku, prognoz tygodniowych lub innych podobnych ocen bądź informacji (zwanych dalej "Analizą") publikowanych na stronach internetowych firm inwestycyjnych Admiral Markets działających pod marką Admiral Markets (zwanych dalej "Admiral Markets"). Przed podjęciem jakichkolwiek decyzji inwestycyjnych należy zwrócić szczególną uwagę na następujące kwestie:
- Jest to komunikat marketingowy. Treści publikowane są wyłącznie w celach informacyjnych i w żaden sposób nie mogą być interpretowane jako doradztwa lub rekomendacji inwestycyjnej. Nie została ona przygotowana zgodnie z wymogami prawnymi mającymi na celu promowanie niezależności badań inwestycyjnych i nie podlega żadnemu zakazowi zajmowania się rozpowszechnianiem badań inwestycyjnych.
- Każda decyzja inwestycyjna jest podejmowana indywidualnie przez każdego klienta, natomiast Admiral Markets nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody wynikające z takiej decyzji, niezależnie od tego, czy została podjęta w oparciu się o Analizę, czy też nie.
- W celu ochrony interesów naszych klientów i obiektywności Analizy, Admiral Markets ustanowił odpowiednie wewnętrzne procedury zapobiegania konfliktom interesów i zarządzania nimi.
- Analiza jest przygotowywana przez niezależnego analityka Skirmantas Paulavicius (zwanego dalej "Autorem") na podstawie osobistych szacunków.
- Chociaż dokładamy wszelkich starań, aby zapewnić, że wszystkie źródła Analizy są wiarygodne oraz że wszystkie informacje są prezentowane w możliwe najbardziej zrozumiały, terminowy, precyzyjny i kompletny sposób, Admiral Markets nie gwarantuje dokładności ani kompletności jakichkolwiek informacji zawartych w Analizie. Przedstawione dane liczbowe odnoszą się do wyników osiągniętych w przeszłości, które nie są wiarygodnym wskaźnikiem przyszłych wskaźników.
- Jakikolwiek rodzaj wcześniejszego lub modelowego wykonania instrumentów finansowych wskazanych w Publikacji nie powinien być interpretowany jako wyraźna lub domniemana obietnica, gwarancja lub implikacja przez Admiral Markets dla jakichkolwiek przyszłych wyników. Wartość instrumentu finansowego może zarówno wzrastać, jak i maleć, przy czym nie gwarantuje się zachowania wartości aktywów.
- Instrumenty pochodne (w tym kontrakty CFD) mają charakter spekulacyjny i mogą prowadzić do strat lub zysków. Zanim zaczniesz handlować, powinieneś upewnić się, że rozumiesz związane z tym ryzyko.