AUD/NZD
Na parze walutowej AUD/NZD bykom bez najmniejszego problemu udało się obronić tygodniową strefę popytu 1.033-1.044. Po obronie wsparcia strona kupująca kontynuuje zakupy do dnia dzisiejszego. Kurs dotarł w okolicę poziomu 1.08 czyli 200 pipsów od silnego poziomu oporu 1.10. Kurs już nieraz odbijał się od tego poziomu i zawracał na swoje długoterminowe minima, czy tym razem będzie tak samo?
Notowania AUD/NZD, interwał tygodniowy
Źródło: Admiral Markets
Negatywnym sygnałem dla byków może okazać się oscylator stochastyczny, który niebawem przekroczy poziom 80. Będzie to jednoznaczne z mocnym wykupieniem rynku, ostatecznie może zawitać większa korekta. Z drugiej strony patrząc na spread obligacji 10 letnich Australii oraz Nowej Zelandii trend wzrostowy powinien być kontynuowany.
AUD/NZD, spread 10-letnich obligacji AUD oraz NZD
Źródło: Bloomberg
USD/CAD
Kolejnym ciekawym instrumentem do obserwacji jest para walutowa USD/CAD. Po kilkutygodniowym trendzie spadkowym doszło do mocniejszej korekty, która nie powinna się jeszcze zakończyć. Dolar kanadyjski zyskał na fali zacieśniania monetarnego przez bank Kanady oraz odbiciu cen ropy naftowej. Niemniej jednak drugi czynnik, czyli wzrost ceny ropy naftowej jest już nieaktualny, notowania czarnego złota po raz kolejny są wyprzedawane.
Bazowym scenariuszem pozostanie kontynuacja korekty w okolicę strefy podaży 1.297-1.310, dopiero potem powinniśmy zobaczyć powrót do trendu spadkowego.
Notowania USD/CAD, interwał tygodniowy
Źródło: Admiral Markets
Na spreadzie 10-letnich obligacji amerykańskich oraz kanadyjskich również trwa korekta, co wspiera powyższy scenariusz o kontynuacji lekkich wzrostów na USD/CAD.
USD/CAD, spread 10-letnich obligacji USD oraz CAD
Źródło: Bloomberg
Na powyższym wykresie zobrazowano spread 10-letnich obligacji amerykańskich oraz kanadyjskich na tle kursu walutowego USD/CAD. Wzrost rentowności amerykańskich obligacji powinien przełożyć się pro-wzrostowo na parę walutową USD/CAD.