Jan

Jan jest emerytem.
Poniżej prezentujemy krótki wywiad z Janem. Zapraszamy do lektury.

AM: Jak dawno zaczęła się Twoja przygoda z inwestowaniem?
Jan: To dziwnie zabrzmi, ale zdecydowałem się niedawno pod wpływem jednego z webinarów. Była tam mowa o możliwościach jakie tworzą rynki finansowe oraz, że nigdy nie jest za późno by zacząć pomnażać kapitał. Pomyślałem: "Dlaczego nie?"

AM: W którym roku założyłeś rachunek w Admiral Markets?
Jan: W 2012 roku.

AM: Z czego jesteś najbardziej zadowolony w Admiral Markets?
Jan: Bardzo mi się podoba platforma. Bardzo szybko nauczyłem się ją obsługiwać. Pewnie dlatego nie zniechęciłem się tak szybko do inwestowania.

AM: Który rachunek Admiral Markets poleciłbyś najbardziej?
Jan: Trade.MT4 - uważam, że brak prowizji pozwala zaoszczędzić parę złotych i łatwiej obliczyć zysk/stratę z transakcji.

AM: W jaki sposób dokonujesz transakcji na rynkach i na jakich instrumentach?
Jan: Głównie skupiam się na rynku ropy, ponieważ byłem zawodowym kierowcą. Do dziś lubię poruszać się samochodem, a rynek umożliwia mi zarabiać na wzrostach cen paliwa. Poza tym jeszcze obserwuję USDPLN z racji tego, że mam wnuczkę w Stanach i obserwuję ile warta jest moja emerytura. Głównie skupiam się na formacjach cenowych.

AM: Co jest według Ciebie kluczem do sukcesu na rynkach finansowych?
Jan: Nie wiem dokładnie co jest kluczem, ale wydaje mi się, że wiem co powinni robić ludzie, którzy dość "późno" (jak ja) zainteresują się rynkiem. Myślę, że trzeba mieć otwarty umysł i chęć spróbowania czegoś nowego. Jeśli to będzie spełnione, myślę, że zyski przyjdą z czasem.

AM: Jaka była Twoja najlepsza inwestycja?
Jan: W tym roku na USDPLN pojawiła się formacja RGR. Pod nią otworzyłem pozycję. Co prawda nie został zrealizowany zasięg, ale wiem ze szkoleń Live Trading z panem Kozą, że warto zamykać część pozycji i przesuwać SL. Dzięki temu transakcja zakończyła się 1500 PLN na plusie. Także dziękuję za cenne wskazówki panie Krzysztofie.

AM: Co możesz poradzić początkującym inwestorom na podstawie własnych doświadczeń?
Jan: Nigdy nie próbować się siłować z rynkiem. Ustalić poziom wejścia, Stop Loss, Take Profit i czekać na rozwój wydarzeń. Handel na rynkach przypomina mi grę w szachy, gdzie trzeba bezustannie dopuszczać do siebie rozwój różnego rodzaju scenariuszy.


   Wróć do referencji Klientów