Adam

Pan Adam, brał udział w konkursie Forex Fight zajmując drugie miejsce w rundzie IV (nick: kostkasz). Podczas Forex Fight zastosował system przynoszący niemal 92% skuteczność. Jak dowiemy się z poniższego wywiadu, odnosi dobre wyniki nie tylko na konkursowym koncie demo.

1. Czym zajmuje się Pan na co dzień? Czy inwestowanie jest Pana głównym źródłem przychodów?

Na co dzień prowadzę firmę w branży motoryzacyjnej. Inwestowaniem głównie na forexie zajmuję się w chwilach wolnych, ale planuję za jakiś czas, że będzie to głównym źródłem moich przychodów.

2. Jak zaczęła się Pana przygoda z rynkiem walutowym? Co sprawiło, że został Pan aktywnym inwestorem na tym rynku?

Bardzo prosto parę lat temu założyłem rachunek inwestycyjny i do tej pory nie wiem jak to możliwe ale szło mi całkiem nieźle bo w trzy miesiące udało mi się wypracować na tym rachunku 700% zysku. Potem było już znacznie gorzej i jak się później dowiedziałem tak wygląda w większości droga prawie każdego inwestora. Ale mnie zainteresowało coś innego, zawsze chciałem wiedzieć jak ten rynek działa i jak go poznać. Zacząłem dużo czytać, uczestniczyłem w wielu szkoleniach i stało się moją pasją znalezienie własnej strategii inwestycyjnej.

3. W jaki sposób dokonuje Pan transakcji na rynku – poprzez automatyczny system transakcyjny czy własną strategię?

Nigdy nie korzystałem z automatów zawsze uważałem i nadal tak jest, że wykres i tylko on jest najważniejszy, dlatego nie korzystam z żadnych wskaźników i innych instrumentów dostępnych na platformach inwestycyjnych.

4. Jak długo działa Pan na rynku forex? Na jakich instrumentach dokonuje Pan transakcji? Czy są to jedynie pary walutowe czy również instrumenty rynku towarowego, a może indeksy giełdowe?

Teraz będzie już prawie 4 lata i cieszę się że udało mi się wytrwać, było ciężko nie raz myślałem że to nie dla mnie, tym bardziej że zawsze inwestowałem na rachunkach realnych, co było celowym podejściem, chciałem nauczyć się pracować ze swoimi emocjami. Jeżeli chodzi o forex to staram się znaleźć takie pary walutowe bądź towary które dadzą mi zarobić.

5. Co jest według Pana kluczem do sukcesu na rynkach finansowych? Jakie czynniki Pańskim zdaniem mają największe znaczenie przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych?

No nie ukrywam że jest to umiejętność siedzenia, nie da się nic zrobić jeżeli w ciszy i spokoju nie przeanalizuję sytuacji przed wejściem na rynek i w czasie tego wejścia nie będę aktywnie obserwował co się na tym rynku dzieje. Zawsze zakładam że może wydarzyć się coś czego wcześniej nie zauważyłem.

6. Czy ma Pan jakiś sposób radzenia sobie z emocjami przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych?

Myślę że takiego sposobu niema. Emocje zawsze są i będą, i to dobrze, dzięki nim mogę analizować to czy kontroluję swój rachunek inwestycyjny.

7. Czy może Pan zdradzić szczegóły dotyczące Pana systemu transakcyjnego? Co w Pana przypadku zadecydowało o sukcesie?

Graala nie znalazłem. Tak jak pisałem wcześniej obserwuję 5 – 7 rynków i staram się na nich znaleźć dogodne sytuacje do zajęcia pozycji i są to zgrania pewnie niektórych zaskoczę przeważnie przeciwko trendowi. A później to już umiejętne operowanie stop lossami i top lossami.

8. Jaki jest Pana horyzont inwestycyjny? W jakich momentach wchodzi Pan na rynek?

Horyzont inwestycyjny to zawsze to co daje rynek, nawet jeżeli się pomyliłem i zamknąłem pozycję za wcześnie to na niej zarobiłem i to wystarczy. Głównie sesja europejska jestem na rynku od 6.30 do - i tutaj różnie, czasami o 11 już zamykam sesję, a bywa że jestem na rynku do 15-16.

9. Z jaką częstotliwością przeprowadza Pan transakcje na rynku?

Jedna, dwie dziennie.

10. Czy w większym stopniu polega Pan na egzekucji natychmiastowej czy zleceniach oczekujących?

Zawsze z ręki. Cały czas obserwuję co się dzieje na rynku, jeżeli nie mam na to czasu to nie wchodzę na rynek.

11. Czy ma Pan jakieś ulubione narzędzia analizy technicznej na podstawie, których podejmuje Pan decyzje inwestycyjne? Czy uważa Pan je jako klucz do sukcesu?

Tak jak pisałem wcześniej nie mam takich, obserwuję rynki i w którym kierunku zmierzają, staram się znaleźć świecę która może coś zmienić, i szukam potwierdzenia na innych rynkach. Przez długi czas myślałem że dopasuję jakąś strategie którą stosował ktoś inny, ale takiej chyba nie ma, liczę więc na to co widzę i to przynosi efekty.

12. Czy publikacje danych makroekonomicznych Pana zdaniem są ciekawym momentem do wykorzystania?

Kiedyś zamykałem pozycje przed danymi, ale teraz w większości przypadków rynek wcześniej pokazuje w którym kierunku może pójść lub nie, więc już się nie denerwuję w czasie tych publikacji.

13. Co może poradzić Pan początkującym inwestorom na podstawie własnych doświadczeń? Jak mogą najlepiej przygotować się do wejścia na rynek? Od czego powinni zacząć? Jak mogą uniknąć najczęściej popełnianych błędów?

Nauka i jeszcze raz nauka. Jest teraz bardzo dużo możliwych publikacji, ba są też gotowe strategie inwestycyjne niektóre płatne, ale najważniejsze jest myślę znalezienie własnej drogi.

14. Co Pana inspiruje do inwestowania, skąd czerpie Pan energię?

Kiedy zaczynałem inwestowanie nie sądziłem że będzie ono takie interesujące, w zasadzie codziennie dzieje się coś nowego, a ja dzięki temu mogę się czegoś nauczyć, coś dopasować do mojej strategii.

15. Jaką książkę chciałby Pan polecić inwestorom?

No cóż uważam, że im starsza publikacja tym lepsza są one dużo ciekawsze, napisane w prostym i zrozumiałym języku.

16. Jaki jest średni procent kapitału jaki Pan zainwestował w jednej transakcji?

Staram się nie więcej niż 25% i wynika to tylko z stosowania małych stop-lossów które w moim przypadku po otwarciu transakcji ustawiam szybko na wejściu.

17. Czy ma Pan jakieś hobby, które pozwala rozładować emocje związane z tradingiem?

Lubię odpoczywać w swoim domu i ogrodzie, większość czasu spędzam ze swoją rodziną, dużo pływam.

18. Jaką jest najlepsza i najgorsza inwestycja w Pana życiu?

Nie mam takich wszystkie są lepsze i gorsze. Cały czas uczę się giełdy i to jest najważniejsze, a transakcje muszą przynosić straty bo wtedy się mobilizuję i zyski bo wtedy odpoczywam.

19. Jak wygląda Pana typowy dzień?

Staram się najpóźniej usiąść do komputera koło godziny 7 rano, potem analiza rynków i szukanie możliwości zainwestowania, jeżeli rynek da mi dobrze zarobić na pierwszym wejściu to sesję zamykam i wracam do mojej pracy podstawowej prowadzenia małej firmy motoryzacyjnej. Po godzinie 17 staram się już nie pracować, wtedy odpoczywam.

Pozdrawiam wszystkich przyszłych inwestorów i życzę dużo cierpliwości.


   Wróć do referencji Klientów